Reżyser Piotr Uzarowicz o powstaniu filmu "Żona oficera"
Piotr Uzarowicz, wychowany w Chicago, mieszkający w Los Angeles reżyser, autor filmu „Żona oficera”, o Katyniu usłyszał po raz pierwszy na lekcji historii w polskiej sobotniej szkole w Chicago. W tym samym czasie...
- 06/01/2011 03:19 PM
Piotr Uzarowicz, wychowany w Chicago, mieszkający w Los Angeles reżyser, autor filmu dokumentalnego „Żona oficera”, o Katyniu usłyszał po raz pierwszy na lekcji historii w polskiej sobotniej szkole w Chicago. W tym samym czasie usłyszał w domu, że jego dziadek zginął w Katyniu – nic więcej, po prostu został podany fakt.
- W domu na ścianie wisiała mapa, na której tata zaznaczał swoje podróże. Była tam między innymi długa kreska wiodąca w głąb Związku Radzieckiego. Pytałem tatę, co to za kreska, dokąd wiedzie? On odpowiadał jednym tylko zdaniem: – To moje wakacje w utopii. Mama później powiedziała mi, że tatę i babcię wywieźli na Syberię, że później znaleźli się w II Korpusie, że byli w Palestynie, w Anglii.
Kiedy w 2000 roku przyjechał do Chicago dr Andrzej Kunert, historyk, Piotr Uzarowicz poszedł do Muzeum Polskiego posłuchać jego wykładu.
- Mówił o Katyniu. To, co mnie wtedy zszokowało, to fakt, że Anglia i Stany Zjednoczone wiedziały o zbrodni katyńskiej i miały swój potężny udział w ukrywaniu prawdy. I właściwie do dzisiaj nie mówią inaczej! Bardzo się zdenerwowałem! I pomyślałem o zrobieniu filmu.
Reklama