Od 2 czerwca 2015 roku obowiązuje polsko-amerykańskie porozumienie podatkowe w sprawie FATCA (ang. Foreign Account Tax Compliance Act). Wielki Brat coraz wnikliwiej obserwuje, co robisz ze swoimi pieniędzmi w kraju i za granicą.
Takie ustawy, jak Bank Secrecy Act, USA Patriot Act, a ostatnio Ustawa o ujawnianiu kont zagranicznych FATCA, plus rozliczne dyrektywy powodują, że finansowe instytucje zobowiązane są do donoszenia na swoich klientów do IRS i finansowych służb specjalnych.
Gotówka inaczej
Po roku kalendarzowym banki ślą do IRS i do nas druki 1099 wykazem wypłaconych odsetek. Donoszą też o niektórych transakcjach, ale nie wszystkich.
Powszechne nieporozumienie o śledzeniu nas przez finansowe władze bierze się stąd, że fiskus amerykański jest zainteresowany transakcjami gotówkowymi, by uniemożliwiać pranie brudnych pieniędzy. Jeżeli zaniesiesz do jakiejkolwiek finansowej instytucji (nawet do dealera samochodowego czy kasyna) 10 tys. dol. albo więcej w gotówce, to zgłosi ona ten fakt do Financial Crimes Enforcement Network (FinCEN). Również przewożenie takiej kwoty musi być ujawnione na granicy.
Czy to znaczy, że posługiwanie się gotówką jest nielegalne? Nie. Wolno ci przynieść do banku nawet walizkę banknotów. Urzędnik gotówkę przyjmie, wykona dyspozycję, ale pośle do FinCEN raport zwany Currency Transaction Report albo Suspicious Activity Report. Co FinCEN uczyni z tym fantem? Prawdopodobnie nic, chyba że twoje nazwisko figuruje na liście podejrzanych.
Podejrzane transakcje
Przestroga: Masz 40 tys. dol. gotówką i chcesz je po cichu zdeponować. Wiedząc o limicie 10 tys. dol. planujesz wpłacać po 9 tys. dol. i uważasz, że przechytrzysz fiskusa. Błąd! Federal Deposit Insurance Corporation wymaga (FDIC Rules and Regulations, część 353), by bank identyfikował podejrzane transakcje i zgłaszał je do Financial Crimes Enforcement Network (FinCEN) na formularzu FDIC Form 6710/06, Suspicious Activity Report (SAR). Jeżeli do tej pory przez lata wpłacałeś co tydzień na swoje konto tylko czek z wynagrodzeniem, a nagle zacząłeś przynosić po paczce 100-dolarowych banknotów, to kasjer będzie miał podstawy do zdziwienia.
Oto co mówią przepisy: Bank powinien wypełnić Suspected Activity Report (SAR), jeżeli podejrzewa, albo ma podstawy podejrzewać, że:
- Transakcja dotyczy funduszy pochodzących z nielegalnych źródeł i ma na celu ich schowanie albo zatajenie pochodzenia, własności, pochodzenia albo kontroli tych funduszy.
- Transakcja ma posłużyć do obejścia wymogów Bank Secrecy Act, innych federalnych przepisów lub regulacji albo do unikania obowiązków raportowych.
- Transakcja nie ma biznesowego ani oczywistego celu zgodnego z prawem albo nie jest operacją, którą dany klient normalnie by wykonał. Bank nie widzi rozsądnego wyjaśnienia przyczyny operacji.
Kto patrzy ci na ręce, gdy ślesz pieniądze
Ustawodawcy oraz resort finansowy sprawili, że obrót pieniędzmi jest łatwy dla uczciwych ludzi, ale coraz trudniejszy dla przestępczego światka.
Powiedzmy, że chcesz posłać kilka tysięcy dolarów do rodziny w Polsce. Czy IRS się o tym dowie? Nie. Transfer środków za granicę nie jest zgłaszany do IRS, bo IRS nie jest nim zainteresowany, jako że przelew pieniędzy z konta na konto nie jest transakcją o konsekwencjach podatkowych. Twoje pieniądze zostały już obłożone podatkiem dochodowym w roku, gdy je zarobiłeś. Gdy pieniądze są „czyste”, IRS nie dba, czy przekładasz je z kieszeni do kieszeni czy z konta na konto.
Instytucją, która jest zainteresowana transferami pieniędzy jest OFAC (Office of Foreign Assets Control – czyli amerykańskie Biuro ds. Kontroli Aktywów Zagranicznych), jeden z działów Departamentu Skarbu, który ma za zadanie badanie podejrzanych transferów finansowych. Przepisy nakazują, by instytucje finansowe sprawdzały nazwiska klientów dokonujących finansowych transakcji, w czym pomagają im specjalistyczne serwisy komputerowe podłączone do bazy danych OFAC i innych baz organów ścigania.
Baza danych o podejrzanej działalności
Poufne: Informacje o wszystkich dużych i podejrzanych mniejszych operacjach finansowych (na formularzach SAR) z całego kraju spływają elektronicznie do FinCEN i nanoszone są w specjalnej komputerowej bazie danych. Zadaniem specjalistów tam zatrudnionych jest znalezienie brudnych pieniędzy i wytropienie przestępców, a także ludzi uchylających się od płacenia podatków. Gdy inspektorzy znajdą brudne pieniądze, mogą nie dopuścić do transakcji, a w ściganiu przestępców skorzystać z pomocy policji, prokuratury, kontrolerów skarbowych czy FBI.
FATCA
Do licznych ustaw mających na celu utrudnianie oszustw podatkowych i prania pieniędzy doszła ustawa o ujawnianiu kont zagranicznych (FATCA). Choć uchwalona w roku 2010, wchodzi w życie stopniowo. Od roku 2015 większość banków na świecie będzie donosić do IRS o większych kontach amerykańskich podatników. Od 1 lipca 2014 roku finansowe instytucje na całym świecie identyfikują amerykańskich klientów i przygotowują się do donoszenia o nich do IRA. Polska dołączyła do tego grona od 2 czerwca 2015 r., po podpisaniu polsko-amerykańskiego porozumienia w sprawie FATCA. Więcej na ten temat pisałam w poprzednich artykułach oraz zamieściłam w książce pt. „Jak chować pieniądze przed fiskusem”. Ponad 77 tys. banków, domów maklerskich, funduszy zbiorowego inwestowania, firm ubezpieczeniowych z wielu krajów zapisało się do współpracy z amerykańskimi władzami podatkowymi.
Jak widać, tajemnica bankowa należy do przeszłości, ale uczciwi podatnicy nie mają się czego obawiać.
Elżbieta Baumgartner
jest autorką wielu książek-poradników, m.in. „Jak oszczędzać na podatkach", „Jak kupić dom mądrze i nie przepłacić”, Podręcznik ochrony majątkowej”, „Jak działa giełda”, „Jak inwestować w fundusze powiernicze” i wiele innych. Są one dostępne w D&Z House of Books (5507 W. Belmont Ave. i 6601-15 W. Irving Park Rd. w Chicago) albo bezpośrednio od wydawcy: Poradnik Sukces, 255 Park Lane, Douglaston, NY 11363, tel. 1-718-224-3492, www.poradniksukces.com.
fot.Markgraf-Ave/pixabay.com
Reklama