Koszt 14 dol. | 10–12 porcji | Czas przygotowania 15–30 min.
Składniki:
1 paczka makaronu orzo
8 uncji (25 dag) łososia
3 łyżki niesolonych kaparów (ang. capers)
1 duża szalotka
20 pomidorków koktajlowych (ang. cherry/grape tomatoes)
sok z jednej dużej cytryny
1 duża czerwona papryka
1/2 szklanki świeżego posiekanego koperku (ang. fresh dill)
sól i pieprz
Włochy to państwo winem i… makaronem płynące. Kuchnia tego kraju jest wyśmienita, pełna świeżych warzyw, ryb, mięsa. Może tylko zbyt często kojarzona ze spaghetti z klopsikami i ciężkimi sosami pomidorowymi. Ale prawda jest także taka, że to właśnie od spaghetti zacząłem eksperymentować w kuchni i próbować swoich sił.
Makaron orzo można dostać w większości sklepów spożywczych. Mimo że wygląda jak ryż (lub jęczmień – orzo po włosku to jęczmień), znajdziemy go na półce z innymi makaronami. Jest doskonały do zup, sałatek; łatwy i szybki w przyrządzaniu.
Dzisiejszy przepis świetnie nadaje się jako przystawka do grilla i jako danie samo w sobie. Łososia zawsze można zastąpić kurczakiem lub całość przygotować, używając tylko warzyw. Sałatkę robi się błyskawicznie. Najdłużej będziemy czekali na przestudzenie makaronu i łososia.
Zatem do dzieła. Orzo wsypujemy do gotującej się wody z odrobiną soli i oliwy z oliwek i gotujemy przez około 10 minut do momentu, aż makaron będzie miękki. Następnie dolewamy zimnej wody do garnka, po czym wszystko wlewamy do cedzaka. Przekładamy do miski i wkładamy do lodówki na około 10 minut.
Na rozpalonym grillu lub na gorącej patelni smażymy łososia z odrobiną soli – 2–3 minuty na każdą stronę powinny wystarczyć. Mięso nabierze ładnego różowego koloru. Nie należy go ponownie przewracać, ponieważ ryby są bardzo delikatne i łatwo się rozpadają. Gotowego łososia kroimy na mniejsze kawałki i wkładamy do lodówki, żeby ostygł.
Teraz możemy przygotować warzywa. Zaczynamy od pokrojenia czerwonej papryki w małą kostkę. To samo robimy z cebulą szalotką. Kroimy na pół 20 pomidorków koktajlowych i wszystko wrzucamy do jednej miski.
Wyjmujemy makaron i łososia z lodówki, powinny być chłodne. Rozdrabniamy jeszcze łososia w rękach i dodajemy do orzo. Dokładamy pokrojone warzywa i mieszamy. Dodajemy kapary, koperek i sok z całej dużej cytryny, sól i pieprz do smaku, i mieszamy. Całość można jeść zaraz po przygotowaniu, ale najlepiej odczekać 20–30 minut od przygotowania – kiedy wszystko lekko się przegryzie.
Piotr Serocki
Reklama