Ponad 1700 nielegalnych imigrantów uratowały włoskie siły na Morzu Śródziemnym w ciągu doby - poinformowały w sobotę służby ratunkowe. W operacje zaangażowane były jednostki Straży Przybrzeżnej i marynarki wojennej.
Ponad 1700 nielegalnych imigrantów uratowały włoskie siły na Morzu Śródziemnym w ciągu doby - poinformowały w sobotę służby ratunkowe. W operacje zaangażowane były jednostki Straży Przybrzeżnej i marynarki wojennej.
W piątek siły włoskie przeprowadziły trzy akcje ratunkowe w Cieśninie Sycylijskiej przybywając z pomocą 1000 imigrantów na kilku łodziach i pontonach, płynących z wybrzeży Libii. Operacje te odbyły się w odległości 30 mil morskich od brzegów tego kraju.
Na jednej z łodzi znaleziono zwłoki uciekiniera, który nie przeżył trudów wyprawy. Wszyscy imigranci zostali wzięci na pokład łodzi patrolowych i przewiezieni do włoskich portów, między innymi na Sycylii.
W sobotni wieczór poinformowano o udzieleniu pomocy następnym 700 imigrantom na dryfujących łodziach, które także wypłynęły z Libii wysłane przez przemytników ludzi. Uchodźcy trafią między innymi do ośrodka na wyspie Lampedusa.
Od końca 2014 roku akcję patrolowania Morza Śródziemnego, przez które dziesiątki tysięcy nielegalnych imigrantów uciekają do Włoch, koordynuje unijna agencja ds. granic Frontex. Zdecydowaną większość takich operacji prowadzą wyłącznie włoskie siły, a także statki handlowe.
(PAP)
Na zdj. Imigranci uratowani na Morzu Śródziemnym fot.Miguel Paquet/EPA
Dariusz Cisowski
