"Ojciec Internetu" nie żyje
Amerykański naukowiec Paul Baran, którego prace z lat 60. ubiegłego wieku otworzyły drogę dla rozwoju internetu, zmarł w wieku 84 lat w swoim domu w Palo Alto w Kalifornii. Naukowiec nazywany "ojcem internetu" przez długi czas zmagał się z rakiem...
- 03/29/2011 05:48 PM
Amerykański naukowiec Paul Baran, którego prace z lat 60. ubiegłego wieku otworzyły drogę dla rozwoju internetu, zmarł w wieku 84 lat w swoim domu w Palo Alto w Kalifornii. Naukowiec nazywany "ojcem internetu" przez długi czas zmagał się z rakiem - donosi serwis bbc.co.uk.
Baran wpadł na pomysł, który umożliwił przesyłanie podzielonych danych pomiędzy komputerami. Jego badania były finansowane przez wojsko w związku z zimną wojną. Władze chciały, aby system łączności w armii został utrzymany mimo ataku nuklearnego.
Dzięki badaniom Barana powstał w późniejszym okresie uniwersytecki system Arpanet, poprzednik współczesnego internetu.
- Paul nie bał się pójść w kierunku, który wszystkim innym wydawał się niewłaściwy - wspominał Vinton Cerf, długoletni przyjaciel Barana.
- Mój ojciec był człowiekiem nieskończonej cierpliwości - powiedział syn zmarłego naukowca. Wspominał, że niedawno pokazał mu kartkę z analizą z 1966 roku dotyczącą przyszłości sieci telekomunikacyjnych. - Napisał, że około roku 2000 ludzie będą używać sieci do zakupów i zdobywania informacji - dodał syn Barana, cytowany przez portal bbc.co.uk.
Źródło: Onet.pl
Reklama