Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
sobota, 23 listopada 2024 10:02
Reklama KD Market

Indiana: Protesty przeciwko pomysłom rodem z Arizony

Antyimigracyjne pomysły z Arizony znalazy naśladowców wśród ustawodawców z Indiany. W stanowym Sencie zgłoszony został projekt ustawy, który daje policji prawo sprawdzania statusu imigracyjnego osób, wobec których zaistnieje podejrzenie że są w USA nielegalnie. Przeciwko przepisom znanym jako ustawa 590 w mieście Bloomington odbyły się w poniedziałek studenckie protesty.
Antyimigracyjne pomysły z Arizony znalazy naśladowców wśród ustawodawców z Indiany. W stanowym Sencie zgłoszony został projekt ustawy, który daje policji prawo sprawdzania statusu imigracyjnego osób, wobec których zaistnieje podejrzenie że są w USA nielegalnie. Przeciwko przepisom znanym jako ustawa 590 w mieście Bloomington odbyły się w poniedziałek studenckie protesty.
Przeciwnicy ustawy podkreślają, że ma ona rasistowski charakter bowiem na kontrole stróżów prawa narażeni będą przede wszystkim Latynosi. To oni stanowią wśród nielegalnych imigrantów najliczniejszą grupę. Ustawa 590 zakłada nałożenie na policję obowiązku sprawdzania statusu imigracyjnego osób, jeżeli istnieje jakiekolwiek podejrzenie, że mogą one przebywać w Stanach Zjednoczonych nielegalnie. Bryce Martin, mieszkaniec Bloomington, twierdzi, że ustawa nie powstrzyma nielegalnej imigracji, a jedynie jeszcze bardziej skomplikuje i tak trudną już sytuację uboigich przybyszów z innych krajów. Marsz zorganizowany przez przeciwników kotrowersyjnego prawa wyruszył wczoraj sprzed bramy Indiana University. Protestujący dzierżyli transparenty wzywające do zablokowania legislacji. Swoje poparcie głośnio trąbiąc wyrażali także okoliczni kierowcy. Według organizatorów marszu protestującym udało się przyciągnąć uwagę wielu ludzi, nawet jeżeli stało się do tylko ze względu na zablokowanie dróg. Dzięki temu więcej osób mimowolnie zaangażowało się w akcję. Do tej pory propozycja zgłoszona w stanowym Senacie Indiany nie wbudzała zbyt wielu konrowersji. Wczorajszy wiec jest jednym z niewielu protestów. Wzięło w nim udział około stu ośób, w wiekśzości studnetów. Uczestnicy woleli nazywać zgromadzenie „wiecem”, a nie „protestem”. Rachel Dotson, studentka Indiana University która pracowała jako koordynatorka marszu, powiedziała, że nie był on zorganizowany przez żadną konkretną grupę. Była to raczej „zdecentralizowana akcja społecznościowa”, w której uczestniczyli zarówno studenci i pracownicy uniwersytetu, jak i członkowie społeczności miasta. Projekt ustawy 590, poza obowiązkiem sprawdzania statusu imigrantów, zakłada również serię innych zmian, które znacznie uprzykrzyłyby życie nielegalnym przybyszom z innych krajów. Na celowniku władz znaleźliby się także pracodawcy zatrudniający nielgalnych imigrantów. Stanowe władze chcą również wprowadzić obowiązek posługiwania się wyłącznie językiem angielskim. Wszystkie rządowe transakcje i spotkania publiczne musiałyby odbywać się w języku angielskim, a dotychczasowe hiszpańskojęzyczne wersje dokumentów i formularzy zostałyby wycofane z użycia. PT
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama