Sejm zajmie się projektem uchwały w sprawie powołania komisji śledczej ds. likwidacji WSI. PO waha się czy go poprzeć podczas głosowania, podzielone jest też PSL. PiS uważa, że dopuszczenie do prac nad projektem to działanie antypaństwowe.
We wtorek za utrzymaniem w porządku obrad Sejmu wniosku Twojego Ruchu w sprawie powołania komisji opowiedzieli się wszyscy obecni w sali posłowie PO, TR i SLD. Podzielili się posłowie PSL - 18 zagłosowało za dalszymi pracami, 4 było przeciw, a 6 wstrzymało się. Przeciwko byli parlamentarzyści PiS i Sprawiedliwej Polski. Pierwsze czytanie zaplanowano na piątek.
Posłowie PO zapewniają, że choć zagłosowali za skierowaniem wniosku TR do dalszych prac, to nie ma jeszcze decyzji partii, czy poprzeć powołanie komisji śledczej.
"Nie wiem czy komisja powstanie, czy nie, ale na pewno nie może być tak, że ktoś może być bezkarny. Wszystko zależy od tego, jaki będzie zakres pracy komisji - jeżeli będzie racjonalny i będzie dawał możliwość zbadania tej sprawy i wyjaśnienia wielu rzeczy, to tak" - powiedziała rzecznik rządu Małgorzata Kidawa-Błońska.
Z kolei szef klubu PO Rafał Grupiński przyznał, że ma wątpliwości w tej sprawie. "Nie bardzo wierzę w skuteczność takiej komisji, natomiast bez wątpienia uczynki pana Macierewicza i ich konsekwencje polityczne powinny zostać zbadane. Komisja musiałaby, ze względu na temat, pracować przez większość czasu w trybie tajnym, trudno więc przewidywać, że jakiekolwiek efekty jej pracy mogłyby ujrzeć światło dzienne" - ocenił.
Decyzję Sejmu ws. wniosku o komisję śledczą krytykuje PiS. Według prezesa tej partii Jarosława Kaczyńskiego mamy do czynienia z "aktem zemsty" oraz "wynikiem funkcjonowania lobby prorosyjskiego", a wszyscy, którzy głosowali za wnioskiem Twojego Ruchu w "jakiejś mierze to lobby co najmniej poparli, albo po prostu do niego należą".
"I to trzeba powiedzieć jasno, że to jest działanie przeciwko interesom państwa polskiego, że to jest działanie antypaństwowe i proputinowskie" - przekonywał Kaczyński. Podkreślił, że likwidacja WSI była "absolutną koniecznością".
Były likwidator WSI, obecny poseł PiS, Antoni Macierewicz powiedział, że nie boi się komisji śledczej, ale jej powstanie - jak ocenił - będzie służyć agenturze rosyjskiej. "To jest sytuacja, w której okazuje się, że duża część obozu rządowego staje po stronie agentury rosyjskiej, chce propagować i rehabilitować wpływy specnazu i GRU w Polsce. To jest dla polskiej polityki zagranicznej bardzo zły sygnał" - mówił dziennikarzom Macierewicz.
Szef Twojego Ruchu Janusz Palikot zaapelował do PO, by doprowadziła w ciągu najbliższych trzech miesięcy do powołania komisji śledczej ws. WSI. "Można na etapie prac w komisji (ustawodawczej) tak doprecyzować zakres komisji śledczej, żeby ona nie wywoływała żadnych niepokojów, jeżeli chodzi o sytuację na Ukrainie i na wschodzie, a także (doprecyzować) pod inne kwestie, które mogłyby być kłopotliwe dla PO" - przekonywał Palikot.
Nie wykluczył też innego scenariusza - "ugrzęźnięcia tego wniosku w komisji ustawodawczej". "Tam przewodniczącym jest członek PiS (Wojciech Szarama - PAP), więc to może ugrzęznąć w komisji" - stwierdził Palikot. "Moim zdaniem Antoni Macierewicz powinien siedzieć i to będzie zależało od tego, czy PO zdecyduje się, żeby w komisji ustawodawczej doprowadzić do ostatecznego uchwalenia tej komisji śledczej" - dodał.
Zdaniem Palikota komisja może pracować "bez szwanku" dla aktualnego działania służb wywiadowczych. "Pokazanie, że tego typu zachowania, jak Antoniego Macierewicza, nie są bezkarne, jest ważne, zwłaszcza w pogarszającej się sytuacji zewnętrznej dla naszego państwa" - ocenił. Jego zdaniem, obrady komisji powinny być jawne. Nie wykluczył jednak, że gdyby zaistniała taka potrzeba, ze względu na bezpieczeństwo państwa, część prac komisji mogłaby zostać utajniona.
Zgodnie z propozycją TR, komisja śledcza miałaby zbadać okoliczności, jakie towarzyszyły powstaniu projektu ustawy o likwidacji Wojskowych Służb Informacyjnych i weryfikacji ich kadr oraz stworzeniu i publikacji raportu z weryfikacji WSI (tzw. raportu Macierewicza), a także samej weryfikacji kadr WSI przez Komisję Weryfikacyjną w okresie 21 lipca 2006 r. do 30 czerwca 2008 r.; komisja miałaby też zbadać skutki tych działań. (PAP)
Zamieszczone na stronach internetowych portalu www.DziennikZwiazkowy.com materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Codziennego Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Alliance Printers and Publishers na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.
Reklama