Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 25 listopada 2024 05:20
Reklama KD Market

Włochy. Radykalna propozycja: sakramenty bez ojców chrzestnych

Żadnych kompromisów Kościoła z mafią ani podporządkowania się jej mentalności - tak arcybiskup Reggio Calabria Giuseppe Fiorini Morosini tłumaczy przedstawioną przez siebie propozycję czasowej rezygnacji z praktyki udziału ojców chrzestnych w sakramentach.



W wywiadzie dla Radia Watykańskiego ordynariusz archidiecezji w Kalabrii, mateczniku najpotężniejszej włoskiej mafii ‘ndranghety wyjaśnił, że list z propozycją odstąpienia od obecnej tradycji wystosował najpierw do Sekretariatu Stanu Stolicy Apostolskiej. Otrzymał stamtąd odpowiedź, że takie rozwiązanie jest nie do zrealizowania, gdyż - jak argumentowano - godziłoby ono także w uczciwe osoby uczestniczące na przykład w sakramencie bierzmowania nastolatków.

Ponadto, przypomniano, oznaczałoby to zawieszenie przepisów kościelnych. Lepiej zatem, stwierdził Sekretariat Stanu, aby z propozycją tą wystąpili wszyscy biskupi z Kalabrii.

Podczas niedawnej wizyty papieża Franciszka w tym regionie arcybiskup Morosini rozmawiał z nim o swym postulacie i, jak dodał na antenie papieskiej rozgłośni, otrzymał od niego słowa zachęty, by wystąpić wspólnie z taką inicjatywą.

Właśnie w Kalabrii, przypomina się, Franciszek powiedział podczas mszy, że mafiosi są „ekskomunikowani”.

Arcybiskup Morosini zwrócił uwagę na niebezpieczne zjawisko posługiwania się przez mafię symbolami religijnymi oraz udziału w sakramentach, co jego zdaniem jest swoistym „oczyszczaniem się” przed wspólnotą i zarazem ostentacyjnym podkreślaniem więzów rodzinnych.

„‘Ndrangheta oparta jest w zasadniczy sposób na ścisłych więzach między rodzinami i więzach krwi”- zauważył hierarcha z Kalabrii. Dlatego jego zdaniem należałoby na kilka lat zawiesić zwyczaj obecności ojców chrzestnych w ceremoniach udzielania sakramentów. Mogliby ich, jak uważa, zastąpić katecheci.

Zdaniem kościelnego dostojnika otworzyłoby to drogę "nowej mentalności".

Kalabryjscy mafiosi, podobnie jak ci z Sycylii i okolic Neapolu, mają zwyczaj afiszować się swą wiarą. Ich klany udają się nawet na wspólne pielgrzymki do sanktuariów.(PAP)

 

Zamieszczone na stronach internetowych portalu www.DziennikZwiazkowy.com materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Codziennego Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Alliance Printers and Publishers na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.

 
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama