Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 22 listopada 2024 13:31
Reklama KD Market

Komorowski: oficjalna linia Polski w stosunku do USA nie zmieniła się

Stany Zjednoczone są dla nas niesłychanie ważnym sojusznikiem; oficjalna linia państwa polskiego w stosunku do Stanów Zjednoczonych nie zmieniła się i nie zmieni - podkreślił prezydent Bronisław Komorowski na poniedziałkowej konferencji prasowej.



Prezydent pytany był o słowa ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego m.in., że "polsko-amerykański sojusz jest nic niewarty. Jest wręcz szkodliwy". Wypowiedź ta pochodzi z nielegalnie nagranej rozmowy, której treść opublikował w poniedziałek tygodnik "Wprost".

"Nie mam zwyczaju komentowania rozmów prywatnych ministrów, szczególnie rozmów nagranych w sposób nielegalny i nie zamierzam od tego odstępować. W związku z tym powiem w ten sposób: nie mają większego znaczenia w relacjach międzypaństwowych wypowiedzi prywatne czy nieoficjalne. Decydujące znaczenie zawsze ma oficjalna linia państwa polskiego i ta linia państwa polskiego w kwestiach relacji ze Stanami Zjednoczonymi nic się nie zmienia" - powiedział prezydent i podkreślił: "Nie zmieniła się, nie zmienia i w moim przekonaniu nie zmieni się".

Jak mówił, linia ta oparta jest na przekonaniu, że "Stany Zjednoczone są dla nas niesłychanie ważnym sojusznikiem, niesłychanie ważnym partnerem we wszystkich obszarach, ze szczególnym uwzględnieniem obszaru bezpieczeństwa i współpracy na gruncie Sojuszu Północno Atlantyckiego". Zaznaczył, że jego zdaniem obowiązuje w dalszym ciągu zasada, że Polska stara się te relacje umacniać, a nie osłabiać.

"Obowiązuje zasada, że dążymy równolegle do umacniania naszej pozycji i roli w ramach integrującej się Europy i w ramach zacieśniania sojuszu ze Stanami Zjednoczonymi. I w ten sposób, że staramy się, by następowało zbliżenie i zacieśnienie współpracy pomiędzy Unią Europejską i Stanami Zjednoczonymi. To leży w naszym żywotnym interesie" - mówił prezydent. "Dlatego też jesteśmy zwolennikami zacieśniania tej współpracy poprzez budowanie specjalnej, wspólnej strefy ekonomicznej" - dodał.

Jak zaznaczył prezydent, jest pewien, że również sojusznik amerykański, tak sprawę widzi, że liczy się oficjalna linia państwa polskiego, i że wie, że ta linia nie jest poddawana żadnym zmianom.

Poinformował, że w odpowiednim trybie ambasador Stanów Zjednoczonych zostanie poinformowany, że jeśli chodzi o oficjalną linię państwa polskiego - nic się nie zmienia.

Sikorski: rząd zaatakowany przez zorganizowaną grupę przestępczą

Rząd został zaatakowany przez zorganizowaną grupę przestępczą - tak w poniedziałek szef MSZ Radosław Sikorski skomentował ujawnienie przez "Wprost" kolejnych nagrań podsłuchanych rozmów. Ambasador USA deklaruje, że nie będzie komentował prywatnych rozmów.

"Rząd został zaatakowany przez zorganizowaną grupę przestępczą. Jeszcze nie wiemy, kto za nią stoi, ale jest to badane. Mam nadzieję, że wymiar sprawiedliwości ustali personalia członków grupy i przede wszystkim ich mocodawców, oraz że zostaną oni zidentyfikowani i ukarani" - powiedział Sikorski dziennikarzom na szczycie ministrów spraw zagranicznych UE w Luksemburgu.

Wśród najnowszych nagrań, ujawnionych przez tygodnik "Wprost", jest rozmowa Sikorskiego z byłym ministrem finansów Jackiem Rostowskim przeprowadzona wiosną br. W opublikowanym stenogramie z rozmowy Sikorski mówi m.in., że "polsko-amerykański sojusz jest nic nie warty". "Bull shit kompletny. Skonfliktujemy się z Niemcami, z Rosją i będziemy uważali, że wszystko jest super, bo zrobiliśmy laskę Amerykanom" - mówił szef MSZ.

"Nie zamierzam komentować rzekomej treści prywatnych rozmów. Co do naszego sojuszu, myślę, że jest silny" - napisał na portalu społecznościowym amerykański ambasador Stephen D.Mull.

Sikorski mówi też, że problemem Polaków jest, iż mają "bardzo płytką dumę i niską samoocenę". "Taka murzyńskość" - dodaje szef MSZ.

Tłumacząc to sformułowanie, Sikorski na Twitterze odesłał do Wikipedii: "Murzyńskość = Negritude".

Sikorski rozmawia też z Rostowskim o jego przyszłości. "Rozumiem, że ambasadorstwo w Paryżu cię nie interesuje" - mówi do Rostowskiego. "Na tym etapie dziękuję" - odpowiada były minister finansów. "Bo prezydent zgłasza mi swój pomysł i jak się na niego zgodzę, nie bedzie odwrotu" - dodaje Sikorski.

Szef MSZ mówi też, że "można zajeb... PiS komisją śledczą ws. Macierewicza". "Kaczyński się przyspawał do Macierewicza i teraz trzeba Macierewiczem ich obu na dno pociągnąć" - ocenia szef MSZ. O premierze Donaldzie Tusku Sikorski mówi, że "nie jest geniuszem administrowania". "On dał nam dużo swobody, ale ja bym swoim ministrom tyle nie dał" - deklaruje Sikorski.

Rostowski nazwał nagrania upublicznione przez "Wprost" nielegalnymi i wynikającymi z przestępstwa. Zdaniem Rostowskiego, ujawnienie jego rozmowy z Sikorskim "nie służy żadnemu celowi publicznemu".(PAP)

 

Zamieszczone na stronach internetowych portalu www.DziennikZwiazkowy.com materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Codziennego Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Alliance Printers and Publishers na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.

sikorski-2

sikorski-2

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama