W chicagowskiej dzielnicy Wicker Park zdecydowanie królują artyści; to tutaj gra muzyka i rozkwita nocne życie. W ubiegłą sobotę tłum naszych rodaków spotkał się w samym centrum, w The Institute, by podziwiać prace Maxa Polubiatki.
/a> Prace Maxa Polubiatki fot.Bartosz Kasza
Tam, oprócz dwóch serii obrazów, czekała na nich grupa muzyków, DJ oraz wisząca instalacja-zwiastun nowego projektu. Wszystko to i jeszcze więcej pod nazwą "No Name No Number".
.png)
Ewa Malcher
