Listy zaadresowane do św. Mikołaja, w których dziecko musi już tylko wpisać swoją prośbę, można otrzymać na Poczcie Głównej w Chicago.
Doroczną akcję pod hasłem „There really is a Santa Claus” prowadzi kilkuosobowa grupa, która zbiera pieniądze, a następnie odpowiada na otrzymane listy dzieci. Inicjatorami byli Jennifer Jones i jej mąż Matt Beresh.
Jak mówią organizatorzy, coraz więcej dzieci prosi o prezenty nie dla siebie, ale dla rodziców, którzy stracili pracę, czasem nawet dach nad głową.
Grupa mikołajów gromadzi co roku 25 tys. dol. na spełnienie zawartych w listach próśb.
Zainteresowani mogą zgłaszać się po listy na Pocztę Główną przy 433 W. Harrison Street w Chicago.
Więcej informacji dla osób chętnych do pomocy w tej pięknej akcji można znaleźć na stronie www.therereallyisasantaclaus.org
(kc)
Reklama