Wszyscy, którzy są miłośnikami biwakowania powinni być świadomi zagrożenia jakie niesie sumak pnący. Kontakt z tą nigdy niekwitnącą rośliną może wywołać bardzo poważną reakcję alergiczną, która często przyjmuje postać silnie piekącej, pęcherzykowej, czerwonej i bardzo swędzącej czerwonej wysypki z pęcherzami, a nawet trudno gojących się ran. Symptomy pojawiają się po kilku godzinach lub nawet dniach od momentu kontaktu z rośliną. Aby zminimalizować symptomy po kontakcie z rośliną należy:
– w ciągu pół godziny od dotknięcia jadowitej rośliny należy dokładne spłukać skórę zimną wodą lub przetrzeć ją alkoholem (zapobiegnie to wystąpieniu zmian skórnych)
– na wszelki wypadek umyć wszystko, co weszło w kontakt z rośliną, a co prawdopodobnie będzie się później dotykać samemu, a więc leżaki, materace, narzędzia ogrodnicze, rękawice, ubranie, a nawet psa czy kota
– w ciągu 24 godzin od kontaktu z tzw. poison ivy można zastosować dostępny bez recepty w sklepach Osco czy Walgreens krem o nazwie Tecnu
– jeśli pojawi się silne swędzenie należy opłukać skórę, która weszła w kontakt z rośliną gorącą wodą. Przez chwilę swędzenie przybierze na sile, po czym ustanie na kilka godzin. Procedurę można powtórzyć kilka razy
– swędzenie można spróbować uspokoić również przy pomocy calamine lotion i żelu z aloesu i innych produktów łagodzących swędzenie
– unikać dotykania innych części ciała
– w przypadku pojawienia się bąbli można przetrzeć je dostępnym w każdej aptece płynem witch hazel. Mogą go używać zarówno dzieci, jak i dorośli
Należy pamiętać, że poważne przypadki – tj. gdy pojawi się gorączka 101F i wyższe, gdy z bąbli zacznie wypływać ropna wydzielina lub gdy wysypka obejmie dużą część ciała – wymagają interwencji lekarskiej.
Dorota Feluś