Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
sobota, 23 listopada 2024 17:58
Reklama KD Market

Polonijne Multikulti

Kiedy wiosną 2010 roku Jan Wiktor Soroko powołał do życia instytucję artystyczną Multikulti niewielu, poza prawdziwymi pasjonatami undergroundowej sztuki, wieszczyło jej sukces. Dziś, po trzech latach działalności śmiało możemy powiedzieć, że Multikulti się sprawdziło i z powodzeniem z miesiąca na miesiąc przyciąga nowych artystów. - Jest to pewnego rodzaju Community Center – podkreśla Soroko. - Pod parasolem Multikulti znalazło schronienie wiele innych organizacji. Mamy tu na przykład jedyną, poza uniwersytetem chicagowskim, analogową ciemnię fotograficzną, która nie tylko w Chicago, ale całych Stanach uważana jest za jedną z najbardziej topowych – dodaje szef Multikulti.

/a> fot. Robert Wachowiak


Siedzibę organizacji Jan Wiktor Soroko nazywa pociesznie świetlicą, podobnie jak jej działalność – świetlicową. Tu spotykają się i działają artyści różnych branż, od fotografii i malarstwa, po muzykę i multimedia. Multikulti otwarte jest dla wszystkich, bez względu na wiek i pochodzenie. Jak sama nazwa wskazuje jest organizacją łączącą wszystkich artystów, wszystkich nacji, bo przecież Chicago samo w sobie jest już miastem multikulti.

W ostatnią sobotę w Multikulti otwarto dwie nowe wystawy fotograficzne – Michała Garlińskiego i Sebastiana Czajki. Pierwsza, zdecydowanie bardziej refleksyjna, poświęcona jest drzewom, które Michał Garliński fotografował przez 40 lat. Druga z kolei przedstawia portrety ujęte w formie artystycznych kolaży oraz latające dziewczyny na tle nieba. Całość została okraszona doskonałą awangardową muzyką jazzową. Na świetlicowej scenie wystąpił znany chicagowski perkusista Vincent Davis z zespołem.

Zdjęcia:


Robert Wachowiak


Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama