Miłość ci wszystko wybaczy, smutek zamieni Ci w śmiech.
Miłość tak pięknie tłumaczy; zdradę i kłamstwo i grzech.
Choćbyś ją przeklął w rozpaczy, że jest okrutna i zła,
Miłość Ci wszystko wybaczy – Bo miłość mój miły to ja.
(Hanka Ordonówna, sł. Julian Tuwim, muz. Henryk Wars)
Hankę Ordonównę, (ur. 1902), wylansował zakochany w niej Fryderyk Jarosy – aktor, reżyser i konferansjer.
Był jej opiekunem artystycznym, zmienił jej image, styl, repertuar. Dzięki niemu rozkwitła, stała się czołową artystką kabaretu Qui pro quo. Czy była pięknością? Raczej nie. Drobna, szczupła, przeciętna, a jednak przyciągała płeć przeciwną, rozkochiwała mężczyzn. Z czasem poznała hrabiego Tyszkiewicza, który się w niej zakochał i została jego żoną. Lecz Ordonka nie była typem kobiety, która mówi jestem spełniona, jestem szczęsliwa – ona szuka większych wrażeń, prowadzi burzliwe życie erotyczno-uczuciowe, a hrabia Michał Tyszkiewicz wybacza jej kolejne zdrady. Jednak z kochankami nie celowała zbyt dobrze ponieważ, gdy porzucił ją aktor Janusz Sarnecki, strzeliła sobie w skroń z pistoletu. Zamach na własne życie nie udał się, a artystka od tej pory zakrywała bliznę kapeluszami, tworząc przy okazji nową modę noszenia nakryć głowy. Zmarła w Bejrucie na gruźlicę w wieku 48 lat.
W 1929 roku hrabia Michał Tyszkiewicz ofiarował jej słowa piosenki:
...Bo kochałam jak nigdy już potem
Z całej duszy i całą serca mocą.
Radością wiosny i młodych lat polotem,
Lecz niestety wszystko ma kres...
Edith Piaf, (ur. 1915), burzliwe, biedne życie na początku. Krucha, mała kobietka, (147 cm wzrostu).
W wieku 3 lat straciła wzrok i była niewidoma do 7 roku życia. Młodosć spędziła na ulicach Paryża. Została odkryta w 1935 roku przez impresaria Louisa Leplee. Przeżyła kilka nieudanych uczuciowo związków – mędzy innymi związana była przez kilka lat z Marcelem Cerdanem, mistrzem świata w boksie. Wydawało się, że to jest ta największa miłość, lecz jednak nie. W 1962 roku wychodzi za mąż za 21 lat młodszego od siebie Theophanisa Lamboukasa, (Theo Sarapo).
Krytykowana przez wielu nie oddała tej miłości, a on pozostał z nią do końca jej krótkiego życia. Zmarła na raka wątroby w wieku 47 lat. Przed śmiercią pytana przez dziennikarkę odpowiadała, że w życiu najważniejsza jest miłość, miłość, miłość...
Boże mój ty jeden tylko wiesz, ile jest tu smutku i łez,
Ile słów co w nas się budzą, kiedy żal zapiera dech...
Boże mój, a przecież w każdym z nas
Miłość jest silniejsza niż czas.
Miłość co w każdym z ludzi wznieca ten cudowny blask
(Hymn miłości – Hymne a l'amour – Edith Piaf, Marguerite Monnot).)
***
Zakochany mózg nigdy nie kłamie. Na własnej skórze przekonał się o tym prof. Andrzej Urbanik, kierujący zakładem radiologii Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie. Kiedy w 2004 roku krakowscy radiolodzy za pomocą rezonansu magnetycznego podglądali mózgi osób poddawanych rozmaitym bodźcom emocjonalnym, okazało się, że zakochany mózg świeci na... czerwono...
Marianna Dziś
www.mariannadzis.blogspot.com
(847) 322-4740