Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 22 listopada 2024 10:21
Reklama KD Market

Puma w Waszyngtonie

Chociaż trudno w to uwierzyć możecie tu spotkać pumę, rysia, piżmaka, orła i sokoła. Teren parku obejmuje znaczną część półwyspu Olympic. Jest tutaj jak w bajce. Znajdziecie tu wszystko, o czym marzycie. Mianowicie: wybrzeże Oceanu Spokojnego, góry Olympic oraz niesamowite połacie umiarkowanych lasów deszczowych. Jako ciekawostkę mogę wam powiedzieć, że park ten jest wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
Park Narodowy Olympic (stan Waszyngton)
Chociaż trudno w to uwierzyć możecie tu spotkać pumę, rysia, piżmaka, orła i sokoła. Teren parku obejmuje znaczną część półwyspu Olympic. Jest tutaj jak w bajce. Znajdziecie tu wszystko, o czym marzycie. Mianowicie: wybrzeże Oceanu Spokojnego, góry Olympic oraz niesamowite połacie umiarkowanych lasów deszczowych. Jako ciekawostkę mogę podać, ze ten park jest wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
 
Nie ma wątpliwości, że to prawdziwa perełka do zwiedzania. Nie muszę was chyba specjalnie namawiać do odwiedzenia tego miejsca. Szczęśliwcom mieszkającym na północno-zachodnim wybrzeżu Stanów mogę tylko pozazdrościć tak bliskiej odległości do tego miejsca, a sobie i innym mieszkającym w odległych stanach, życzyć czasu na zajrzenie w ten rejon. Uwierzcie, miejsce z  nieograniczona ilością zakątków do obejrzenia. Mogę zaproponować niektóre z nich.  Nieważne, w którą stronę tego parku pójdziecie i tak będziecie zachwyceni dokonanym wyborem. Możecie zacząć od...windy, która zatrzyma się na szczycie Hurricane Ridge - super urządzonym centrum informacji. Znajdziecie tam wszystko, co wam potrzebne; rozmieszczenie tras do wspinaczek, do spacerowania, regulaminy dotyczące łowienia ryb, pola namiotowe całej okolicy itd. Hoh Rain Forest to miejsce oddalone trzy godziny na wschód. Będziecie podziwiać tu zieleń wylewającą się z każdego zakamarka przestrzeni. Poraża swoim pięknem. Wszystko wokół obrośnięte trawą: stare gnijące drzewa, a na nich wyrastające nowe, młode. Na naszych oczach życie zatacza koło. Nigdzie nie widziałam takiej „zielonej” zieleni.  Na tak fascynujący spacer możecie zabrać ze sobą swoje pieski pod warunkiem, że będą cały czas na smyczy. Obok płynie rzeka Hoh z zakazem kąpieli ze względu na rwący nurt. Klimaty rzeczywiście jak z sagi Twilight, której akcja osadzona jest właśnie w stanie Waszyngton, na półwyspie Olympic (na zachód od Seattle).
 
Jak wam się znudzi zieleń i będziecie mieli ochotę na błękit oceanu – proszę bardzo. Wskakujecie do samochodu, jedziecie półtorej godziny i jesteście na plaży Rialto Beach. Ogromne głazy na plaży robią nieziemskie wrażenie. Nie jesteście pewni czy to ocean wdarł się i oddzielił je od reszty lądu, czy wyrzucił jak ogromne muszelki ze swoich przestworzy. Widoki bajeczne. Możecie siedzieć tam godzinami i nie będziecie mieli dosyć. Powinniście jednak ruszyć dalej, bo jednak sporo jest do zobaczenia! Na przykad Kalaloch, najbardziej popularne miejsce tego parku. Nie bez przyczyny. Tysiące ptaków i zwierząt wodnych ma tam swój dom, do którego pozwalaja nam zajrzeć. South Beach otwarta jest tylko od maja do października, ale pozostała część, przez cały rok. Na miejscu są dostępne pokoje do wynajęcia, restauracje i trochę cywilizacji. Jeżeli zdecydujecie się na pole namiotowe, kosztuje w granicach 14 - 18 dol od namiotu. Dodatkową atrakcją jest zachód i wschód słońca nad brzegiem oceanu. Nigdy nie mogę się zdecydować, co jest piękniejsze? A Wy? I jak zawsze przydatny adres: http://www.nps.gov/olym/index.htm Agnieszka  
 
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama