Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 22 listopada 2024 23:49
Reklama KD Market

Regaty Chicago-Mackinac zakończone. Polacy daleko...

102. regaty Chicago – Mackinac już za nami. Rekordu trasy, która liczy aż 333 mile nie pobito, choć piątkowa burza rozbudziła nadzieje na dobry wynik. W gronie 353 jachtów które wystartowały do regat (sporo jednostek nie zdążyło z rejestracją gdyż nie dotarły w sztormie na czas do Chicago ) były jachty z HongKongu i Szwajcarii. Wystartowały też 4. polonijne jednostki i nie zanotowały oszałamiających sukcesów...
102. regaty Chicago – Mackinac już za nami. Rekordu trasy, która liczy aż 333 mile nie pobito, choć piątkowa burza rozbudziła nadzieje na dobry wynik. W szranki stanęło w tym roku 353 jednostki, wśród nich cztery jachty pod biało-czerowną banderą. Nasi rodacy zakończyli jednka regaty na odległych pozycjach. 
fot. W tegorocznych regatach wystartowało 353 jachty
Absolutnym rekordzistą rejsu pozostaje nieżyjący już milioner Steve Fossett, który w 1998 roku katamaranem Stars and Stripes przypłynął z Chicago pod most nad Cieśniną Mackinac łączącą Jezioro Michigan z jeziorem Huron w czasie 18 godzin i 50 minut. Jednokadłubowym rekordzistą jest Roy E. Disney który w 2002 roku jednostką Pyewacket dokonał tej sztuki w 23 godziny i 30 minut. Zwycięzcami tegorocznej edycji tych najdłuższych i największych słodkowodnych regat na świecie , a organizowanych przez chicagowski Yacht Club zostali w swoich kategoriach: Chicago-Mackinac Trophy Division - Lady K (Muskegon, Mich.), właściciel Mike Stewart Mackinac-Cup Division – Flying Jenny VI (Annapolis, MD,), właściciel David Askew Cruising Division – Intangible (Chicago, Ill.), właściciel Tom Falck Multihull Division – Gamera (Chicago, Ill.), właściciel Matt Scharl. W gronie 353 jachtów, które wystartowały do regat (sporo jednostek nie zdążyło z rejestracją gdyż nie dotarły w sztormie na czas do Chicago ) były jachty z HongKongu i Szwajcarii. Wystartowały też 4. polonijne jednostki i nie zanotowały oszałamiających sukcesów. Jacht „Yellow Mellow” zajął 62. pozycję ,a „Erizo del Mar” był 126. na 137 startujących w Trophy , podczas gdy „Pinball Wizard” w gronie 152. rywali w Cup zajął miejsce 62. Do sukcesu „Błyskawicy” Krzysztofa Kamińskiego z 2003 roku, gdy polski jacht wygrał klasę Open, wciąż więc daleko. Po tegorocznym wyścigu zgłoszono bardzo dużo protestów. Jeszcze na metę nie dopłynęły wszystkie jachty a, mamy ich już kilkanaście więc z pewnością będzie ich rekordowa ilość. S.Sobczak (inf.wł.)  
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama