Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 22 listopada 2024 10:19
Reklama KD Market

Chicago Bulls – Milwaukee Bucks 74:79. Niewykorzystana szansa

Rywalizacja o ostatnie premiowane udziałem w play-offs, όsme miejsce w tabeli konferencji wschodniej w zasadzie sprowadza się już do rywalizaji dwόch drużyn – Chicago Bulls i Toronto Raptors. Przed wtorkowymi meczami oba zespoły dzieliła rόżnica jednej wygranej, na korzyść zespołu kanadyjskiego. We wtorek zarόwno Chicago jak i Toronto grały z zespołami, ktόre bądź zapewniły sobie awans do play-offs (Toronto na wyjeździe z Cleveland) , bądź zapewnią sobie w najbliższych dniach (Chicago u siebie z Milwaukee). Z przyczyn oczywistych łatwiejsze zadanie miał zespόł chicagowski. I rzeczywiście, w zakończonym wcześniej spotkaniu Cavaliers pokonali Toronto Raptors 113:101.

W pierwszej kwarcie Bulls wypracowali sobie 13-punktową przewagę, pomimo aż sześciu strat. Zdecydowanie przeważali jednak w walce na tablicach (zbiόrki 15 do 5) i mieli lepszą skuteczność z gry (w granicach 70 proc., przy niespełna 30 proc. Milwaukee).  W drugiej części Bucks zdecydowanie poprawili grę na tablicach, skuteczność, natomiast Bulls wciąż popełniali błędy w ataku i do przerwy goście nie tylko odrobili 13 punktόw straty, ale dołożyli jeszcze kolejnych 6 i z taką przewagę schodzili na przerwę.

W ostatniej części Chicago wyraźnie rzuciło się w pogoń. W końcόwce jednak kolejne błędy spowodowały, że Bucks odzyskali prowadzenie i wygrali spotkanie 79 do 74.
Tak więc w rywalizacji o όsme miejsce w konferencji zachowane zostało status quo. Decydujący może okazać się mecz w Toronto 11 kwietnia między Raptors a Bulls. Należy jednak pamiętać, że Bulls aby wyprzedzić drużynę z Toronto muszą mieć lepszy bilans od Raptors, gdyż niezależnie od wyniku ostatniego spotkania przegrali serię z rywalami z Kanady.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama