Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
środa, 2 kwietnia 2025 15:13
Reklama KD Market

Prezydent Trump dekretem zaostrza przepisy wyborcze

Prezydent Donald Trump podpisał rozporządzenie wykonawcze, które – jak twierdzi – ma znacząco ograniczyć oszustwa wyborcze. Argumentuje, że zmiany mają na celu „przywrócenie zaufania” do systemu wyborczego. Krytycy jednak ostrzegają, że nowe przepisy mogą utrudnić udział w wyborach milionom obywateli. Ponadto wskazują, że prezydent nie ma uprawnień do zmiany federalnych wymogów dotyczących rejestracji wyborców ustanowionych przez Kongres.
Reklama
Prezydent Trump dekretem zaostrza przepisy wyborcze

Autor: Daniel Torok/White House

Podpisane we wtorek, 25 marca przez prezydenta Trumpa rozporządzenie (Preserving and Protecting the Integrity of American Elections) zobowiązuje do przedstawienia dokumentu potwierdzającego amerykańskie obywatelstwo przy rejestracji do głosowania w wyborach federalnych. Ponadto nakazuje dostarczenie wszystkich kart do głosowania najpóźniej w dniu wyborów w całym kraju.

ReklamaUbezpieczenie zdrowotne dla seniorów Medicare

Dokument nakazuje zaktualizowanie federalnego formularza rejestracji wyborców, aby uwzględnić wymóg przedstawienia przez wyborców dowodu obywatelstwa USA (np. paszportu) urzędnikom lokalnym lub stanowym.

Rozporządzenie wymaga również od stanów usunięcia osób bez obywatelstwa z rejestrów wyborczych oraz wzywa władze stanowe i federalne do wymiany danych w celu ścigania przestępstw wyborczych.

Kluczowa zmiana dotyczy głosów przesyłanych pocztą. Rozporządzenie przewiduje wstrzymanie funduszy federalnych dla tych stanów, które nadal będą liczyć głosy korespondencyjne dostarczone po dniu wyborów, nawet jeśli zostały wysłane przed terminem i mają prawidłowy stempel pocztowy. To bezpośrednio uderza w praktykę stosowaną dotąd w wielu stanach, gdzie takie głosy były ważne nawet przez kilka dni po wyborach.

Rozporządzenie znacznie rozszerza też uprawnienia władz federalnych, przyznając im prawo wglądu w stanowe rejestry wyborców i nakazując współpracę agend rządowych w weryfikacji danych (w tym informacji imigracyjnych i z Social Security) pod kątem „zgodności z wymogami federalnymi”.

Donald Trump od dawna krytykuje procesy wyborcze, często twierdząc, że są manipulowane, jeszcze zanim ogłoszone zostaną wyniki. Przed wyborami w 2024 r. Trump i jego sojusznicy wysuwali twierdzenia o rzekomo masowym głosowaniu osób bez obywatelstwa, mimo braku wiarygodnych dowodów na taką skalę zjawiska.

Nowe rozporządzenie wykonawcze Trumpa w dużym stopniu wzoruje się na ustawie SAVE Act (Safeguard American Voter Eligibility Act), forsowanej przez Republikanów w Izbie Reprezentantów USA.
Trump nie czeka na Kongres, a jego rozporządzenie ma wymusić zmiany z pominięciem legislacyjnej ścieżki.

Taki krok wywołał natychmiastowe protesty części gubernatorów i organizacji wyborczych, które zapowiadają walkę prawną z rozporządzeniem. Krytycy ostrzegają, że nowe przepisy mogą utrudnić udział w wyborach milionom obywateli, szczególnie tym bardziej mobilnym, starszym lub mieszkającym za granicą, którzy tradycyjnie częściej korzystają z głosowania pocztowego.

Poszczególne stany od dawna miały znaczną swobodę w organizacji swoich wyborów. Rząd federalny mógł ustalać pewne minimalne standardy dla wyborów federalnych, choć zazwyczaj robił to Kongres poprzez ustawodawstwo.

Krytycy zwracają uwagę, że Konstytucja USA przyznaje stanom, a nie prezydentowi, uprawnienia do regulowania przebiegu wyborów, a Kongresowi możliwość unieważnienia tych praw.

Obecnie wymagany federalny formularz rejestracji wyborców zobowiązuje osoby chcące się zarejestrować do głosowania do złożenia oświadczenia pod rygorem odpowiedzialności za krzywoprzysięstwo. W oświadczeniu deklarują swoje obywatelstwo amerykańskie i uprawnienie do głosowania, a także podają numeru prawa jazdy, dowodu osobistego wydanego przez stan lub numeru Social Security. Za próbę nielegalnego głosowania grożą sankcje w postaci kary pozbawienia wolności, wysokiej grzywny lub nawet deportacji w przypadku cudzoziemców.

Joanna Trzos
J.trzos@zwiazkowy.com

 

Reklama
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama