Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama KD Market

Prokuratura opublikowała uzasadnienie odmowy obecności pełnomocnika przy przesłuchaniu Barbary Skrzypek

Prokuratura Okręgowa w Warszawie opublikowała pisemne uzasadnienie odmowy obecności pełnomocnika podczas przesłuchania Barbary Skrzypek. Uzasadnienie jest częściowo zanonimizowane.
Reklama
Prokuratura opublikowała uzasadnienie odmowy obecności pełnomocnika przy przesłuchaniu Barbary Skrzypek

Autor: Damian Burzykowski / Zuma Press / Forum

Prokurator Ewa Wrzosek, która odmówiła obecności pełnomocnika, uzasadnia swą odmowę m.in. tym, że w postepowaniu przygotowawczym prokurator może odmówić dopuszczenia do udziału w postępowaniu pełnomocnika, jeżeli uzna, że nie wymaga tego obrona interesów osoby nie będącej stroną. Chodzi o to, że Skrzypek nie była stroną, tylko świadkiem.

ReklamaUbezpieczenia zdrowotne Obama Care

W uzasadnieniu prok. Wrzosek napisała też, że to, czy interes faktyczny lub prawny świadka, czyli osoby nie będącej stroną, jest zagrożony i wymaga ochrony za pomocą wyznaczonego pełnomocnika, zawsze podlega ocenie organu procesowego.

"Przedmiotowe rozwiązanie w odpowiednim stopniu gwarantuje bowiem ochronę interesu prawnego i faktycznego świadka, przy utrzymaniu w racjonalnych granicach swobody funkcjonowania organu procesowego, będąc zarazem rozwiązaniem przyznającym prokuratorowi niezbędny zakres dyskrecjonalności w sferze dostosowania przedsiębranych czynności do okoliczności i potrzeb danej sprawy" - dodała.

Zaznaczyła, że Barbara Skrzypek złożyła zeznania jako świadek i "decyzja procesowa, która zakończy przedmiotowe postępowanie przygotowawcze, w żaden sposób nie będzie prowadzić do merytorycznego rozstrzygnięcia dotyczącego osoby Barbary Skrzypek, w szczególności w zakresie jej odpowiedzialności karnej".

Wyjaśniła, że okoliczności przedstawione przez pełnomocnika Skrzypek - adw. Krzysztofa Gotkowicza, dotyczące stanu zdenerwowania świadka oraz jej problemy z czytaniem z uwagi na noszone przez świadka okulary, nie stanowią tego rodzaju interesów, aby uzasadnione było dopuszczenie do udziału w tej czynności jej pełnomocnika prawnego.

Dodała też, że zarówno przed wyznaczonym dniem przesłuchania, jak i w dniu przesłuchania, ani Barbara Skrzypek, ani jej pełnomocnik "nie podnosili żadnych okoliczności dotyczących stanu zdrowia świadka, które mogłyby wpływać na zdolność do udziału w prowadzonej czynności procesowej".

"Z lojalności procesowej, wskazać trzeba, iż w razie nabrania przez organ procesowy wątpliwości co do stanu zdrowia świadka, w szczególności choroby uniemożliwiającej lub ograniczającej jego zdolność do udziału w czynności procesowej, zostałby z urzędu dopuszczony dowód z opinii biegłego lekarza medycyny, celem ustalenia, czy przedmiotowa czynność procesowa z udziałem świadka oraz przy zachowaniu jakich warunków - może zostać przeprowadzona. Pełnomocnik świadka, będący profesjonalnym podmiotem prawnym posiada w tym zakresie stosowną wiedzę. Nadmienić również należy, świadek, który nie może się stawić na wezwanie z powodu choroby może być przesłuchany w miejscu jego pobytu" - napisała prok. Wrzosek.

Przypomniała, że wezwanie na przesłuchanie zostało doręczone Barbarze Skrzypek na 15 dni przed wyznaczonym terminem przesłuchania. W tym czasie warszawska prokuratura okręgowa nie została poinformowana o złym stanie zdrowia Skrzypek, który nie pozwalałby na jej przesłuchanie.

"Reasumując wszystkie podniesione wyżej okoliczności faktyczne i prawne, działając na zasadzie art. 87 § 3 k.p.k odmówiono dopuszczenia adw. Krzysztofa Gotkowicza do udziału w postępowaniu sygn. akt 3041 - 3 Ds. 44.2025 w charakterze pełnomocnika osoby nie będącej stroną, po uznaniu iż nie wymaga tego obrona interesów świadka Barbary Skrzypek" - zaznaczyła prok. Wrzosek.

Uzasadnienie podpisała prok. Ewa Wrzosek.

Na końcu uzasadnienia, w pouczeniu podano, "że osobom nie będącym stronami służy zażalenie na postanowienia i zarządzenia naruszające ich prawa, a także na czynności inne niż postanowienia i zarządzenia naruszające ich prawa".

Takie zażalenie w postępowaniu przygotowawczym rozpoznaje prokurator bezpośrednio przełożony.

Barbara Skrzypek była 12 marca w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie przesłuchana w charakterze świadka w sprawie spółki Srebrna i tzw. dwóch wież. Trzy dni później 66-latka zmarła; jak wykazała sekcja zwłok - na zawał. Jej śmierć bada Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga. Środowisko PiS wiąże śmierć Skrzypek z jej przesłuchaniem i zdenerwowaniem, które mu towarzyszyło, a także niedopuszczeniem do przesłuchania jej pełnomocnika.

B. minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro poinformował w środę, że PiS złoży zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa w związku z wykorzystaniem prokuratury do niszczenia opozycji.

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar zapowiedział dokładne wyjaśnienie wszystkich okoliczności zgonu, a także analizę decyzji prokurator Wrzosek o odmowie udziału pełnomocnika w przesłuchaniu. We wtorek, 18 marca szef MS zobowiązał Prokuratora Krajowego, by prokuratura skrupulatnie, kompleksowo i transparentnie wyjaśniła wszystkie okoliczności śmierci Barbary Skrzypek. Fakty i dowody muszą być przeciwwagą dla mitów, manipulacji i oszczerstw - zaznaczył.

Barbara Skrzypek współpracowała z Jarosławem Kaczyńskim przez ponad 30 lat. Pełniła kluczowe funkcje, w tym m.in. szefowej kancelarii czy dyrektora biura prezydialnego PiS. Odpowiadała za układanie kalendarza prac Jarosława Kaczyńskiego, umawianie spotkań czy pilnowanie istotnych dokumentów. Była także pełnomocniczką Instytutu im. Lecha Kaczyńskiego, głównego udziałowca spółki Srebrna, mającego odpowiadać za budowę wieżowców Srebrna Tower w centrum Warszawy. (PAP)

Reklama

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama