Chłopcy zostali postrzeleni ok. godz. 6 pm w czwartek, 20 marca w domu przy 1400 West 71st Place w dzielnicy Grand Crossing na południu miasta – poinformowała chicagowska policja. Obaj zostali przewiezieni do szpitala dziecięcego im. Comera.
8-latek doznał rany postrzałowej głowy i zmarł. Drugi chłopiec, 5–latek, odniósł powierzchowną ranę głowy, a lekarze określili jego stan jako dobry.
Policjanci na miejscu zdarzenia aresztowali mężczyznę, który – według relacji sąsiadów – miał ręce i spodnie pokryte krwią. Twierdzą, że jest krewnym obu chłopców. Policja przesłuchiwała również kobietę z tej samej rodziny. W domu zabezpieczono także broń. W piątek rano nie podano więcej informacji.
(tos)