Polska rozpoczęła sezon na... 21. miejscu w zestawieniu UEFA, na podstawie którego państwom przydzielane są miejsca w Lidze Mistrzów, Lidze Europy i Lidze Konferencji.
Skuteczna gra Jagiellonii i Legii pozwoliły odnotować znaczący awans. Czwartkowe zwycięstwo stołecznej drużyny nad Molde FK i w konsekwencji awans do ćwierćfinału LK, w którym wystąpi również zespół z Białegostoku, powiększyły dorobek Polski z tej i czterech poprzednich edycji do 34,250 pkt.
To w połączeniu z porażką i odpadnięciem FC Kopenhaga oraz wyeliminowaniu FC Lugano, które były ostatnimi w bieżącej edycji przedstawicielami, odpowiednio, Danii i Szwajcarii, sprawiło, że Polska zajmie na koniec sezonu co najmniej 15. pozycję. Dania ma bowiem 33,981 pkt, a Szwajcaria - 33,625, ale nie poprawią już bilansu.
Lokata 15. jest kluczowa w kontekście zwiększenia liczby zespołów występujących w pucharach oraz korzystniejszego rozstawienia. Od niej w górę państwa mogą wystawiać do rozgrywek UEFA po pięć zespołów, w tym dwa w eliminacjach Ligi Mistrzów (od 2. rundy w tzw. ścieżce mistrzowskiej i ligowej), jeden w kwalifikacjach Ligi Europy (od 3. rundy) i dwa w Lidze Konferencji (od 2. rundy).
Tak będzie w przypadku Polski w sezonie 2026/27, gdyż ranking UEFA działa z rocznym przesunięciem.
Bezpośrednio przed Polską jest w tej klasyfikacji Szkocja, która ma 35,350 pkt i uczestniczącą w Lidze Europy drużynę Rangers FC, która w rzutach karnych wyeliminowała w czwartek Fenerbahce Stambuł. To ograniczyło Polsce szanse zdystansowania Wyspiarzy, ale wciąż jest to teoretycznie możliwe. O kolejne punkty będzie jednak trudno, gdyż w ćwierćfinale Legia zmierzy się z Chelsea Londyn, a rywalem Jagiellonii będzie Betis Sewilla.
Miejsce 14. oznacza jeszcze większe "przywileje", gdyż mistrz kraju rozpoczyna kwalifikacje Champions League od czwartej, ostatniej rundy.
Prognozy na przyszłość są jednak optymistyczne, gdyż w kolejnym sezonie Polsce odpadnie dorobek z edycji 2020/21, który jest najniższy z branych teraz pod uwagę i na starcie rywalizacji będzie ona w rankingu 13.
Biorąc pod uwagę całą pucharową rywalizację tylko w tym sezonie, także wszelkie bonusy dla najlepszych krajów, np. za udział w Lidze Mistrzów bez kwalifikacji, Polska jest 11. siłą w Europie, między Norwegią a Szwecją, a dzięki czwartkowym rozstrzygnięciom wyprzedziła Czechy i Cypr.
W trwającej edycji polskie zespoły wypracowały już 11,000 pkt, co jest zdecydowanie najlepszym osiągnięciem w tym stuleciu.
We wszystkich trzech pucharach w rywalizacji pozostały w sumie 24 drużyny: pięć z Anglii, cztery z Hiszpanii, po trzy z Włoch i Niemiec, po dwie z Francji i Polski oraz po jednej Norwegii, Austrii, Szkocji, Szwecji i Słowenii.
Ranking krajowy UEFA powstaje w oparciu o współczynniki klubów, a te zależą od uzyskiwanych wyników w poszczególnych spotkaniach, od eliminacji począwszy. Zdobyte punkty dzieli się jednak przez liczbę zespołów, jakie kraj wystawił do rywalizacji. Ponadto uwzględniane są punkty bonusowe za udział w fazie zasadniczej każdych rozgrywek, za miejsce w klasyfikacjach końcowych tego etapu oraz kolejne awanse w fazie pucharowej; najwyższe w Lidze Mistrzów, najniższe - w Lidze Konferencji.