Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama KD Market

Orędzie prezydenta Trumpa przed połączonymi izbami Kongresu (WIDEO)

Prezydent Donald Trump wygłosił we wtorek orędzie przed połączonymi izbami Kongresu, ogłaszając, że Ameryka stoi u progu wielkiego powrotu. Podkreślił, że jego administracja osiągnęła więcej w ciągu 43 dni niż większość poprzednich rządów w ciągu czterech lub ośmiu lat.
Reklama
Orędzie prezydenta Trumpa przed połączonymi izbami Kongresu (WIDEO)
Prezydent Donald Trump przemawia w Kongresie

Autor: White House/X

„Ameryka powróciła” – rozpoczął Trump. „Sześć tygodni temu ogłaszałem świt Złotego Wieku Ameryki. Od tamtej chwili podejmujemy szybkie i zdecydowane działania, by zapoczątkować najbardziej udaną erę w historii naszego kraju” – dodał.

ReklamaUbezpieczenie zdrowotne dla seniorów Medicare
Krytyka poprzedniej administracji

Prezydent ostro skrytykował rządy swojego poprzednika, Joe Bidena, zarzucając mu doprowadzenie do katastrofy gospodarczej i inflacyjnej. „Odziedziczyliśmy po nich kryzys – wzrost cen energii i żywności sprawił, że niezbędne artykuły stały się niedostępne dla milionów Amerykanów” – powiedział Trump. Szczególnie podkreślił wzrost cen jaj, oskarżając Bidena o brak kontroli nad rynkiem. „Biden pozwolił, aby cena jaj wymknęła się spod kontroli. (...) ciężko pracujemy, aby ją obniżyć" - mówił prezydent.

Plany gospodarcze i reforma budżetu

Trump zapowiedział, że jego administracja po raz pierwszy od 24 lat zbilansuje budżet federalny. Jednym ze sposobów ma być sprzedaż „złotych kart” stałego pobytu dla bogatych migrantów za 5 milionów dolarów. Mimo to, prezydent potwierdził utrzymanie obniżek podatkowych z 2017 roku, pomimo prognozowanych kosztów na poziomie 4,5 biliona dolarów w ciągu dekady.

Walka z biurokracją i marnotrawstwem 

Trump zapowiedział radykalne działania mające na celu ograniczenie biurokracji i redukcję administracji państwowej. „Federalna biurokracja rozrosła się do absurdalnych rozmiarów, ograniczając naszą wolność i zwiększając deficyt” – argumentował, obiecując zwolnienie urzędników, którzy „staną na drodze reformom”.

Zidentyfikowaliśmy „wstrząsające marnotrawstwo” państwowych funduszy, między innymi 32 mln dolarów na „operację lewicowej propagandy” w Mołdawii” – oświadczył prezydent w orędziu. Trump zasugerował, że dzięki miliarderowi Elonowi Muskowi i kierowanemu przez niego Departamentowi Wydajności Rządu (DOGE) udało się ustalić, na co rząd federalny „marnował” miliardy dolarów.Wymienił w tym kontekście szereg programów pomocowych, między innymi, „8 mln dolarów na promocję LGBTQI' w afrykańskim państwie Lesotho, o którym nikt nigdy nie słyszał” oraz „32 mln dolarów na lewicową propagandę w Mołdawii”. 

Cła i polityka handlowa

Prezydent zapowiedział wprowadzenie nowych ceł od 2 kwietnia na kraje, które stosują taryfy wobec USA. „Unia Europejska, Chiny, Brazylia, Indie, Meksyk i Kanada nakładają na nas niesprawiedliwe opłaty. Teraz my odpowiemy tym samym” – powiedział Trump. Przyznał, że zmiany mogą wywołać pewne zakłócenia, ale zapewnił, że „Ameryka jest na to gotowa”.

Imigracja i bezpieczeństwo granic

Trump podkreślił swoje twarde stanowisko w sprawie imigracji, zapowiadając największą operację deportacyjną w historii USA. „Kilka godzin po objęciu urzędu ogłosiłem stan wyjątkowy na granicy i wysłałem patrole, by odeprzeć inwazję migrantów” – mówił. Dodał, że jego działania doprowadziły do „najniższej liczby nielegalnych przekroczeń granicy w historii”. Wezwał ustawodawców do wyasygnowania środków na przeprowadzenie "największej operacji deportacyjnej w historii Ameryki". „Tak jak obiecałem w moim przemówieniu inauguracyjnym, dokonujemy wielkiego wyzwolenia Ameryki" - oznajmił.

Polityka zagraniczna i relacje z Rosją
 

Trump stwierdził, że otrzymał „mocny sygnał” od Rosji, świadczący o gotowości do negocjacji pokojowych. Zacytował także list od Wołodymyra Zełenskiego, w którym prezydent Ukrainy deklaruje chęć podjęcia rozmów o zakończeniu wojny. „Czas zakończyć to szaleństwo” – podkreślił Trump.

Oprócz relacji z Rosją i Ukrainą, prezydent zapowiedział także nową strategię wobec Chin, wskazując na konieczność ochrony amerykańskiego przemysłu przed nieuczciwą konkurencją. „Nie pozwolimy, aby Chiny nadal wykorzystywały amerykańskie firmy i technologie bez konsekwencji” – powiedział Trump, obiecując dalsze ograniczenia w dostępie Chin do strategicznych zasobów i rynków.

Trump odniósł się również do NATO, podkreślając, że Stany Zjednoczone oczekują, iż ich sojusznicy będą sprawiedliwie partycypować w kosztach obronności. „Ameryka nie będzie już płacić za bezpieczeństwo świata, podczas gdy inne kraje nie wywiązują się ze swoich zobowiązań” – oznajmił.

Prezydent ogłosił, że jego administracja rozpoczęła proces przejęcia Kanału Panamskiego, argumentując, że został on zbudowany przez Amerykanów i był jednym z najdroższych projektów w historii USA. Trump oskarżył Panamę o naruszenie porozumienia dotyczącego kanału oraz wskazał na rosnący wpływ Chin na jego funkcjonowanie. „Nie oddaliśmy go Chinom, lecz Panamie. I przejmujemy go z powrotem” – oznajmił. Dodał, że amerykańska firma podjęła kroki w celu wykupienia dwóch portów w pobliżu kanału. 

Trump zachęcał także mieszkańców Grenlandii, by opowiedzieli się za przyłączeniem do Stanów Zjednoczonych. „Zapewnimy wam bezpieczeństwo, uczynimy bogatymi i razem wzniesiemy Grenlandię na wyżyny, osiągnięcie których nigdy wcześniej nie uznawaliście za możliwe” – powiedział. „Potrzebujemy Grenlandii ze względu na bezpieczeństwo narodowe i międzynarodowe, i dostaniemy ją, w ten czy inny sposób" – oświadczył, odnosząc się do autonomicznego regionu Danii. 

Zakłócenia w trakcie orędzia
 

Na początku  przemówienia doszło do incydentu – demokratyczny kongresmen Al Green został usunięty z sali za próbę zakłócenia orędzia. Trump skomentował sytuację, zwracając uwagę na brak poparcia ze strony Demokratów: „Mogę mieć najlepszą gospodarkę w historii i zatrzymać przestępczość na rekordowo niskim poziomie, a oni i tak nie będą klaskać”.

Przemówienie Trumpa miało na celu podkreślenie osiągnięć jego administracji oraz zaprezentowanie ambitnych planów na przyszłość. Jego wypowiedzi spotkały się z entuzjastycznym przyjęciem wśród Republikanów, podczas gdy Demokraci pozostali sceptyczni wobec jego deklaracji.

(tos, PAP)

Reklama

Podziel się
Oceń

ReklamaDazzling Dentistry Inc; Małgorzata Radziszewski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama