"Nawrocki oświadczył, że to Europa wywołała wojnę na Ukrainie. Jarosławie, to ostatni moment, aby zmienić kandydata. Chyba że narracja Kremla stała się oficjalną linią PiS" - napisał w środę Tusk na portalu X. We wtorek w Legionowie Nawrocki mówił, że "Europa jest dzisiaj w chaosie wywołanym decyzjami elit europejskich w stosunku do Putina, które przyniosły nam wojnę i atak Federacji Rosyjskiej na Ukrainę".
W środę w Radomiu Nawrocki zaznaczył, że premier powinien bardziej wsłuchać się w jego słowa. "To oczywiste, że za wojnę na Ukrainie odpowiada postsowiecka Federacja Rosyjska" - podkreślił. Dodał jednak, że są też "błędy elit europejskich i tych, którzy byli kamerdynerami elit europejskich, tak jak właśnie pan premier Tusk". "Te błędy i pakt z Putinem, futrowanie Federacji Rosyjskiej środkami finansowymi, które wykorzystuje w ataku na Ukrainę. Nie można obok tego przejść obojętnie. Resety z Putinem, spotkania na molo, powrót tych, którzy do resetów doprowadzali" – mówił kandydat na prezydenta.
Nawrocki dodał, że premier, pisząc na X, że "narracja Kremla stała się oficjalną linią PiS", myli się. "Zapomniał, że podczas gdy on tworzył pakty z Putinem jako zastępca Angeli Merkel, to parę lat później ja obaliłem ponad 40 sowieckich obiektów propagandy i Putin ten sam, który chodził po molo z Donaldem Tuskiem, mnie chce zabrać na 5 lat do łagrów, bo tyle mi grozi za to, że służyłem państwu polskiemu, i nie skarżę się na to" – oświadczył.
W środę wieczorem skarbnik PiS Henryk Kowalczyk w rozmowie z PAP podkreślił, że Prawo i Sprawiedliwość "nie ma zamiaru zmieniać kandydata" i "jest to wyłącznie życzenie premiera, on pewnie by tak chciał" - dodał.
Kowalczyk zaznaczył, że interpretuje wypowiedź Nawrockiego, w taki sposób, że rosyjska agresja na Ukrainę jest wynikiem współpracy państw europejskich z Rosją. "Rzeczywiste zaślepienie Europy przez ostatnie lata spowodowało rozzuchwalenie się Rosji" - dodał. "To Europa przyczyniła się do wzbogacenia Rosji", czego przykładem są "zażyłe stosunki handlowe oraz budowa gazociągu" – powiedział Kowalczyk.
Wpis szefa rządu skomentował na X także rzecznik PiS Rafał Bochenek. Stwierdził, że tacy politycy jak Donald Tusk "przez lata futrowali Putina pieniędzmi, które dzisiaj służą mu do atakowania i niszczenia Ukrainy, nie mówiąc już o zabijaniu niewinnych ludzi". "To pana polityka i pana kolegów doprowadziła do rozbrojenia Europy, która dzisiaj zamiast siedzieć przy negocjacyjnym stole organizuje sesje zdjęciowe w Paryżu" - dodał Bochenek.
W środę wieczorem, słowa wypowiedziane przez Nawrockiego na konferencji w Legionowie, skomentował również minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak, który napisał na X, że "kandydat PiS w wyborach prezydenckich nigdy nie powinien oskarżać UE o wywołanie wojny na Ukrainie". (PAP)