Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 6 stycznia 2025 22:25

Przebój wszechczasów

Kiedy po raz pierwszy usłyszano tę piosenkę w 1994 roku, wywołała jedynie umiarkowane zainteresowanie. Jednak 30 lat później jest to utwór, który króluje w okresie świątecznym. Każdego grudnia przebój Mariah Carey pt. „All I Want for Christmas Is You” staje się wszechobecny. Utwór ten wdarł się do panteonu bożonarodzeniowych standardów obok takich piosenek jak „Blue Christmas”, „Rockin’ Around the Christmas Tree” i „It’s the Most Wonderful Time of the Year”, nie mówiąc już o „White Christmas”...

Autor: Mariah Carey/Facebook

Świąteczny hit

Gdy piosenka w wykonaniu Carey zadebiutowała, dotarła do 12. miejsca na liście Billboard All-Genre Radio Songs w Stanach Zjednoczonych. Historia tego muzycznego dzieła mogłaby się w ten sposób zakończyć, ale piosenka „All I Want for Christmas Is You” stawała się coraz bardziej popularna z każdym kolejnym sezonem świątecznym. Ostatecznie znalazła się na szczycie list przebojów w ponad 25 krajach, w tym w USA i Wielkiej Brytanii, i została oficjalnie ogłoszona najlepszą świąteczną piosenką wszech czasów na podstawie sondaży prowadzonych przez Billboard. Sukces i kulturowa trwałość „All I Want for Christmas Is You” są oszałamiające, co rodzi pytanie: dlaczego piosenka Carey stała się synonimem Bożego Narodzenia niemal tak samo jak sam Święty Mikołaj?

„W najprostszym sensie to taka zabawna piosenka” – mówi dr Brittnay L. Proctor, profesorka studiów medialnych i kultury popularnej w The New School w Nowym Jorku. „Gdyby pomyśleć o kanonie muzyki bożonarodzeniowej, wiele z tych piosenek nie jest zbyt przyjemnych, ale ten akurat utwór zaczerpnął ze standardu bożonarodzeniowego i wywrócił go do góry nogami, bez wysiłku łącząc elementy gospel, R&B i popu w serdeczną, radosną całość, która odwołuje się do ducha Bożego Narodzenia”. 

Stworzenie współczesnego klasyka bożonarodzeniowego to nie lada wyczyn. Próbowali tego tacy artyści jak Taylor Swift, Justin Bieber i The Killers, ale bez większych sukcesów. Zdaniem Nate’a Sloana, muzykologa prowadzącego podcast Switched On Pop, artyści popowi powinni stale wprowadzać innowacje i tworzyć nowe brzmienia. Sloan zauważa, że ​​ gdy współcześni wokaliści, np. Dua Lipa czy Bruno Mars, odwołują się w swojej twórczości do starych brzmień, takich jak disco czy swing, ich muzyka dalej musi brzmieć nowocześnie i świeżo. Ale kiedy nadchodzi grudzień, pojawia się całkowicie przeciwny impuls publiczności, który polega na nostalgii za powrotem do lat 40. i 50. z Bingiem Crosbym i Brendą Lee.

Wiele współczesnych prób stworzenia oryginalnej piosenki bożonarodzeniowej zawodzi, kiedy wykonawcy próbują zawrzeć w swoim utworze jedno i drugie – nawiązać do brzmień starej szkoły, ale doda

nowoczesny akcent. Tymczasem „All I Want for Christmas Is You” z powodzeniem oscyluje między epokami muzycznymi i gatunkami. Carey powiedziała, że ​​jej celem w przypadku tej piosenki było stworzenie czegoś ponadczasowego.

Nowoczesność i nostalgia

Dlatego zmieniła swój głos, wzorując się na krytykowanej obecnie produkcji Phila Spectora „Wall of Sound”. Efekt jest taki, że piosenka wydaje się zarówno nowoczesna, jak i nostalgiczna, dzięki instrumentacji, dzwoniącym dzwonkom i harmoniom, które są wyraźnie hołdem dla „Christmas” („Baby, Please Come Home”) Darlene Love. Piosenka brzmiała jak odwieczny klasyk, gdy po raz pierwszy się ukazała, a ponieważ jest wydawana tylko raz w roku, zawsze brzmi świeżo.

Poza jakością samej piosenki istnieją inne ważne czynniki, które pomogły „All I Want for Christmas Is You” stać się świątecznym przebojem. W swoich wspomnieniach z 2020 roku Carey ujawniła, jak jej dysfunkcyjna rodzina psuła sobie nawzajem święta. Przyszła gwiazda piosenki ślubowała sobie więc, że ​​kiedy dorośnie, sprawi, że Boże Narodzenie będzie każdego roku idealne.

Piosenka zyskała status bożonarodzeniowego standardu, gdy pojawiła się w kulminacyjnej scenie świątecznej komedii romantycznej z 2003 roku pt. „To właśnie miłość”, z młodą aktorką Olivią Olson. Film zadebiutował w czasie, gdy Carey była w najgorszym momencie swojej kariery: jej debiutancki film fabularny „Glitter” okazał się klapą, a ona sama miała szeroko nagłośnione załamanie nerwowe i stała się obiektem wielu bezdusznych żartów. Istniało przez pewien czas ryzyko, że wycofa się z show-biznesu całkowicie.

Od tego czasu Carey nieustannie znajduje nowe i innowacyjne sposoby, by piosenka „All I Want for Christmas Is You” pozostała w sercach i umysłach ludzi. W 2010 roku wydała drugi album świąteczny z wersją „Extra Festive” tego utworu. Była też wersja „SuperFestive” z Justinem Bieberem (2011), głośny występ w programie Jimmy’ego Fallona (2012), duet z Michaelem Bublé (2013), występ Carpool Karaoke z gwiazdami (2016).

Istnieje jeszcze jeden kluczowy, często pomijany element tego świątecznego utworu, który pomaga wyjaśnić jego wpływ na społeczeństwo: wstęp. Trwający 50 sekund, powolny wokal Carey tworzy specjalne napięcie. A kiedy pod koniec wstępu włączają się dzwonki sań i bębny, słuchacze mogą odnieść wrażenie, że obok przejeżdżają sanie. To jak muzyczne zaproszenie nie tylko do świata tej piosenki, ale również do unikalnego okresu świątecznego. Brzmieniowo wstęp „All I Want for Christmas Is You” zapowiada święta dla wielu z nas. 

„All I Want for Christmas Is You” trafia do wielu serc ludzi, ponieważ jest piosenką o nadziei i niesie optymistyczne przesłanie w szczególnym okresie roku. Kolejne wersy opowiadają o wszystkim, czego Carey nie chce, ponieważ pragnie tylko jednej osoby. Klimat utworu jest radosny i romantycznie bliski każdemu, kto kiedykolwiek był zakochany. W 2019 roku w końcu spełniło się świąteczne życzenie Carey, gdy utwór osiągnął pierwsze miejsce na liście Billboard Hot 100 w Stanach Zjednoczonych.

Andrzej Malak


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama