Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
czwartek, 21 listopada 2024 17:03
Reklama KD Market

Były pracownik konsulatu USA skazany na kolonię karną

Sąd we Władywostoku skazał Roberta Szonowa, obywatela Rosji i b. pracownika konsulatu generalnego USA w tym mieście na prawie 5 lat kolonii karnej, uznając go za winnego nielegalnej współpracy z rządem Stanów Zjednoczonych, która stworzyła zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego - podał w sobotę Reuters.
Były pracownik konsulatu USA skazany na kolonię karną

Autor: fot. Adobe Stock

Sąd w Kraju Nadmorskim na rosyjskim Dalekim Wschodzie potwierdził w oświadczeniu wydanym w piątek, że uznał Szonowa za winnego i skazał go na cztery lata i 10 miesięcy kolonii karnej.

Rosyjska Federalna Służba Bezpieczeństwa (FSB) zatrzymała Szonowa w maju 2023 roku we Władywostoku. Został wówczas oskarżony o płatną współpracę z dyplomatami USA.

Administracja prezydenta Joe Bidena nazwała wyrok "skandaliczną niesprawiedliwością". "Zarzuty postawione Panu Szonowowi są całkowicie fikcyjne i bezpodstawne" - przekazał w oświadczeniu rzecznik Departamentu Stanu USA Matthew Miller.

W sierpniu 2022 roku FSB opublikował materiał wideo z przesłuchania Szonowa. Skazany miał powiedzieć, że dwóch dyplomatów USA urzędujących w Moskwie prosiło go o uzyskanie informacji o działaniach Rosji w Ukrainie, aneksji "nowych terytoriów" przywłaszczonych wraz z pełnowymiarową inwazją 2022 roku, mobilizacji żołnierzy i krajowych wyborach prezydenckich 2024 roku.

W sierpniu 2023 roku agencja AP przekazała, że Szonow został zatrzymany na podstawie przepisu prawa karnego z 2022 roku, który wprowadza odpowiedzialność karną za „poufną współpracę z obcym państwem”. Grozi za to do ośmiu lat pozbawienia wolności.

Konsulat USA we Władywostoku został zamknięty w 2020 roku z powodu pandemii Covid-19, a później jego działalność nie została wznowiona.

Gdy w kwietniu 2021 roku Kreml zażądał, by placówki dyplomatyczne USA na terytorium Rosji zwolniły lokalnych pracowników, Szonow był zatrudniony w firmie, wynajętej przez USA do wspierania ambasady w Moskwie. Jak informował Miller, 25-letni Szonow zajmował się wyłącznie sporządzaniem przeglądów prasowych z dostępnych publicznie źródeł rosyjskich.(PAP)

 

 



 


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama