Blinken - zapowiedział w oświadczeniu Departament Stanu - będzie dyskutował o "zakończeniu wojny w Strefie Gazy, uwolnieniu wszystkich zakładników i złagodzeniu cierpień narodu palestyńskiego". "Będzie kontynuował dyskusje na temat planowania okresu pokonfliktowego i podkreśli potrzebę wytyczenia nowej drogi naprzód, która umożliwi Palestyńczykom odbudowę życia i realizację aspiracji wolnych od tyranii Hamasu. Podkreśli, że dodatkowa żywność, lekarstwa i inna pomoc humanitarna muszą zostać dostarczone cywilom w Strefie Gazy" - poinformowano.
Dyskusje będą też dotyczyć "dyplomatycznego rozwiązania konfliktu między Izraelem a Hezbollahem, które w pełni wdroży rezolucję Rady Bezpieczeństwa ONZ nr 1701 (miała ona zakończyć wojnę w 2006) oraz umożliwi powrót do domów cywilom" z obu stron granicy - poinformował Departament.
Jest to zapewne ostatnia przez amerykańskimi wyborami prezydenckimi wizyta Blinkena na Bliskim Wschodzie. Odbywa się w czasie intensywnej izraelskiej kampanii militarnej w Strefie Gazy oraz prowadzonej równolegle ofensywie przeciwko Hezbollahowi w Libanie - zauważyła agencja Reutera.
Po spotkaniach z izraelskimi politykami Blinken uda się do Jordanii i Kataru. (PAP)