Szefowa powiatu Cook Toni Preckwinkle i inni powiatowi liderzy w piątek, 20 września zakasali rękawy, aby przyjąć szczepionki na grypę oraz COVID-19. Mają nadzieję, że w ślad za nimi pójdą mieszkańcy drugiego najliczniejszego powiatu w Stanach Zjednoczonych.
Wskaźnik szczepień pozostaje niski, co niepokoi służby zdrowia publicznego. W ubiegłym roku tylko 54 proc dzieci i 48 proc. dorosłych zaszczepiło się przeciw grypie. Jeszcze mniej osób przyjęło szczepionkę na COVID-19: 15 proc. dzieci i 22 proc. dorosłych.
„COVID nie zniknie, a sezon grypowy już wygląda poważnie” – powiedział Erik Mikaitas, tymczasowy prezes Cook County Health.
Badania obecności i poziomu stężenia SARS-CoV-2 w miejskich ściekach wskazują, że liczba zakażeń w Chicago wzrasta już od czerwca.
Komisarze powiatu Cook apelowali podczas konferencji prasowej w szpitalu Strogera, aby nie poddawać się dezinformacji i teoriom spiskowym, i zapewniali, że szczepionki są bezpieczne i skuteczne. Preckwinkle podkreślała znaczenie tzw. odporności stadnej i związanej z tym odpowiedzialnością każdego mieszkańca.
Najnowsze wersje szczepionek przeciw grypie i COVID-19 zostały zatwierdzone latem tego roku przez Amerykańską Agencję ds. Żywności i Leków (FDA) i są dostosowane do zwalczania najnowszych szczepów wirusów.
Zaszczepione osoby nadal mogą zachorować na covid, lecz przebieg choroby jest wówczas łagodniejszy, gdyż ich system immunologiczny jest lepiej dostosowany do zwalczania infekcji.
Koszt szczepionek jest pokrywany przez większość planów ubezpieczeniowych. Dla osób nieposiadających ubezpieczenia szczepienia są dostępne bezpłatnie, między innymi w klinikach Cook County Health.
Trwają prace nad stworzeniem jednej szczepionki przeciw grypie i covid. Nie jest jasne, kiedy będzie ona dostępna – na razie wciąż konieczne są dwa ukłucia, ale można je przyjąć w tym samym dniu.
(jm)