Co najmniej 31 osób zostało postrzelonych, z czego sześć śmiertelnie, w strzelaninach w Chicago od początku weekendu, poinformowała w niedzielę rano policja. Strzały padły w różnych częściach miasta, ale najwięcej na południu i zachodzie. Tymczasem o północy w sobotę wygasł kontrakt miasta na użycie technologii ShotSpotter, wykrywającej odgłosy strzałów, która wspomagała do tej pory działania policji chicagowskiej.
Do jednej ze strzelanin z ofiarą śmiertelną i kilkoma rannymi doszło po godz. 10 pm w sobotę, 21 września w dzielnicy Little Village na południowym zachodzie Chicago. Strzały padły podczas czuwania modlitewnego w okolicy 2500 Spaulding Ave. Łącznie siedem osób zostało postrzelonych i wszystkie same dotarły do szpitala.
Jedna z rannych osób zmarła w szpitalu na skutek odniesionych ran. Ofiarą była 32-letnia Froylan Garcia – podało biuro lekarza sądowego powiatu Cook.
Ok. godz. 8.15 pm w sobotę, 21 września dwóch mężczyzn zostało postrzelonych, z czego jeden śmiertelnie, w rejonie 100 North Lawler Ave. w dzielnicy Austin na zachodzie Chicago.
Mężczyźni znajdowali się na podwórku, gdy nieznana osoba oddała w ich kierunku strzały i zbiegła z miejsca zdarzenia.
Jeden z mężczyzn został postrzelony w klatkę piersiową i zmarł w szpitalu. Jak podało biuro lekarza sądowego powiatu Cook, ofiarą śmiertelną był 44-letni Antonio Vergara. 52-latek został postrzelony w nogę, ale jego życiu nie zagrażało niebezpieczeństwo.
Z kolei 19-latek został postrzelony w głowę podczas napadu rabunkowego na niego ok. godz. 11.39 pm w sobotę, 21 września na południu Chicago. Wychodził ze stacji benzynowej w rejonie 1900 W. 47th Street, gdy podeszło do niego dwóch mężczyzn, którzy zażądali pieniędzy i rzeczy osobistych. Jak poinformowała policja, jeden z napastników postrzelił go w głowę. 19-latek został przewieziony do szpitala w stanie krytycznym.
W sumie w strzelaninach na terenie Chicago w ten weekend – od piątku, 20 września do niedzieli rano, 22 września – rannych zostało co najmniej 31 osób, z czego sześć zmarło. Policja w niedzielę poszukiwała sprawców strzelanin.
Chicagowskie media przypominają, że w sobotę, 21 września o północy wygasł kontrakt miasta na technologię ShotSpotter – system wykrywania strzałów i powiadamiania o nich policji. Firma będąca właścicielem ShotSpotter zacznie w poniedziałek demontować technologię w Chicago.
Stanie się tak pomimo tego, że większość Rady Miasta głosowała w tym tygodniu za przedłużeniem kontraktu na ShotSpotter.
Burmistrz Brandon Johnson zapowiedział jednak, że przyjęte rozporządzenie zawetuje.
Dodał, że oszczędności wynikające z zakończenia kontraktu na ShotSpotter zostaną zainwestowane w inne technologie, które pomogą zwiększyć bezpieczeństwo w Chicago. Jego zdaniem ShotSpotter, który był drogi i nieefektywny, nie spełnił tego zadania.
Joanna Trzos[email protected]