Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
wtorek, 24 grudnia 2024 23:12
Reklama KD Market

Trump zasugerował, że może wycofać się z debaty z Harris (WIDEO)

Donald Trump fot. ALLISON DINNER/EPA-EFE/Shutterstock

Były prezydent Donald Trump zasugerował, że może wycofać się z debaty z wiceprezydent Kamalą Harris w telewizji ABC. Kandydat Republikanów na prezydenta zarzuca telewizji stronniczość, a oba sztaby spierają się o to, czy mikrofony kandydatów powinny być wyłączane.

"To jest najgorsza sieć pod względem nieuczciwości" - powiedział w poniedziałek Trump, dodając, że telewizja ABC "powinna być zamknięta". Dzień wcześniej w podobnym tonie zaatakował stację na swoim portalu społecznościowym Truth Social, pytając: "dlaczego miałbym debatować przeciwko Kamali Harris w tej sieci?".

Portal Politico i inne media podały, że oba sztaby spierają się o zasady pojedynku, który 10 września ma się odbyć w Filadelfii. Chodzi przede wszystkim o to, czy gospodarze będą mieli możliwość wyłączać kandydatom mikrofony, tak jak działo się to podczas debaty Trump-Biden w CNN 27 czerwca. Sztab Kamali Harris chce, by mikrofony były zawsze włączone, podczas gdy ludzie Trumpa wolą pozostać przy wyciszaniu mikrofonów.

"Rozumiemy, że ludzie prowadzący Trumpa wolą wyciszone mikrofony, bo nie sądzą, by sam mógł zachowywać się po prezydencku przez 90 minut" - podał w oświadczeniu sztab Harris. Zespół wiceprezydent sugerował, że sam kandydat Republikanów nie wie o żądaniach jego sztabu, bo jego ludzie wstydzili mu się powiedzieć, że wątpią, by byłby w stanie odpowiednio się zachowywać.

Sam Trump pytany o to w poniedziałek stwierdził, że on sam wolałby, by mikrofony były cały czas włączone, lecz dodał, że oba sztaby już wcześniej umówiły się na dwie debaty na tych samych zasadach.

Debata w ABC w Filadelfii jest jedynym dotąd zaplanowanym starciem telewizyjnym kandydatów. Odkąd Kamala Harris została kandydatką Demokratów na prezydenta, Trump już kilka razy sugerował jednak, że może wycofać z debaty w ABC, proponując pojedynki w Fox News i CNN. Chwalił też CNN, organizatora pierwszej debaty - która doprowadziła do wycofania się prezydenta Bidena. Stacja była krytykowana za brak reakcji na nieprawdziwe stwierdzenia i przeinaczenia kandydatów.

Donald Trump wypowiadał się na temat planowanej debaty w poniedziałek po złożeniu wizyty na cmentarzu wojskowym w Arlington z okazji 3. rocznicy zamachu na lotnisku w Kabulu.

Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama