Siostra Roberta F. Kennedy’ego Jr. skrytykowała go za poparcie republikańskiego kandydata na prezydenta Donalda Trumpa, mówiąc, że jest to „niewytłumaczalne" by zszargać pamięć ich ojca. Rodzina Kennedych tradycyjnie jest związana z Demokratami.
Kerry Kennedy, siostra RFK Jr., który z powodu niepowodzeń wycofał się z wyścigu do Białego Domu, ostro skrytykowała go w niedzielnym w programie telewizji MSNBC.
„Jestem oburzona i zniesmaczona krzykliwym i obscenicznym poparciem Donalda Trumpa przez mojego brata. Całkowicie odcinam się i dystansuję od Roberta Kennedy’ego Jr. w tej rażącej i niewytłumaczalnej próbie zbezczeszczenia i podeptania pamięci mojego ojca” — powiedziała Kerry Kennedy.
Także inni członkowie słynnej rodziny wypowiedzieli się przeciwko poparciu przez Roberta Kennedy’ego byłego prezydenta Trumpa. Uznali to za zdradę wartości, które ich ojciec i rodzina cenią najbardziej.
Ojcem RFK Jr. był senator i prokurator generalny USA Robert F. Kennedy. Jego stryj John F. Kennedy był prezydentem . Obydwaj zginęli od kul zamachowców.
Kerry Kennedy ponownie zadeklarowała poparcie dla wiceprezydent Harris i gubernatora Minnesoty Tima Walza. W jej przekonaniu, gdyby ojciec żył „nienawidziłby niemal wszystkiego, co reprezentuje Trump”.
„Stawka w listopadowych wyborach nie mogłaby być wyższa, dlatego cała moja rodzina będzie walczyć o elekcję Kamali Harris i Tima Walza, będących obrońcami wartości, o które moja rodzina walczyła przez lata. Donald Trump jest ich całkowitym przeciwieństwem. Stanowi zagrożenie dla większości podstawowych wolności, które są podstawą tego, kim jesteśmy jako Amerykanie: praw kobiet do kontrolowania naszych ciał, prawa do życia w społecznościach wolnych od przemocy z użyciem broni, do kochania tych, których się kocha” – oceniła Kerry Kennedy.
„Uważam, że Donald Trump jest dla nas niesamowicie niebezpieczny. I myślę, że to, co Bobby (RFK Jr.) zrobił, jest przekreśleniem wszystkiego. Nie tylko tego, co reprezentuje nasza rodzina, ale także tego, czemu Bobby poświęcił swoje życie. Spędził tyle lat, działając w celu ochrony środowiska. A to jest przeciwieństwo tego, co Trump planuje zrobić” – podkreśliła.
Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)