Burmistrz Brandon Johnson, podsumowując w piątek u boku szefa policji Larry’ego Snellinga zakończoną dzień wcześniej w Chicago Krajową Konwencję Demokratów, okrzyknął ją wielkim sukcesem. Chwalił policję za sprawność, skuteczność i odpowiednie podejście do protestujących podczas czterodniowego wydarzenia, które przyciągnęło do naszego miasta dziesiątki tysięcy gości.
Nazajutrz po zakończeniu w Chicago czterodniowej konwencji Demokratów na porannej konferencji prasowej w ratuszu w piątek, 23 sierpnia burmistrz Brandon Johnson nazwał partyjny zjazd Demokratów „najlepszą konwencją polityczną, jaką widział ten kraj”.
Johnson powiedział, że jest szczególnie dumny ze sposobu, w jaki policja poradziła sobie z czterema dniami protestów. Największe były organizowane przez grupy propalestyńskie, które domagały się zmiany zmiany stanowiska administracji Biden-Harris wobec konfliktu izrealsko-palestyńskiego.
Burmistrz Johnson oraz szef chicagowskiej policji Larry Snelling odwoływali się do konwencji z 1968 r. w Chicago, która przeszła do historii pod znakiem zamieszek i starć policji z manifestantami i poważnie zaszkodziła reputacji Chicago.
Johnson stwierdził, że o ile konwencja z 1968 r. została zapamiętana jako przykład brutalności policji, konwencja z 2024 r. przejdzie do historii jako przykład konstytucyjnych działań policji. Wtórował mu Snelling.
„Więc jeszcze raz, proszę, czy możemy już przestać rozmawiać o 1968 roku?” – powiedział szef policji.
Podczas czterech dni protestów aresztowano 74 osoby, nie zarejestrowano poważnych obrażeń i złożono osiem skarg do cywilnego biura odpowiedzialności policji, COPA.
Snelling dodał, że nie tylko konwencja i protesty przebiegły w więkoszści pokojowo, ale w mieście nie zanotowano wzrostu przestępczości, a liczba strzelanin, zabójstw i rabunków od 19 do 22 sierpnia wręcz spadła w porównaniu z tym samym okresem 2023 r.
Za ochronę obiektów konwencji, United Center i McCormick Place, odpowiedzialna była Tajna Służba Stanów Zjednoczonych (U.S. Secret Service), a chicagowska policja czuwała nad bezpieczeństwem podczas protestów i na pozostałych obszarach. Przed konwencją Snelling zapewniał, że mimo koncentracji policji na DNC funkcjonariusze nie zaniedbają patrolowania dzielnic i ochrony całego miasta.
Nie sprawdziły się również scenariusze dotyczące masowej liczby autobusów z migrantami, które obiecywał przysyłać do Chicago republikański gubernator Teksasu Gregg Abbott. Taki ruch miałby na celu wywołanie chaosu podczas DNC i skompromitowanie rządów Demokratów w Chicago.
Konwencja organizowana była w Chicago na ogromną skalę. Johnson zapowiadał, że zjazd Demokratów pokaże Chicago z najlepszej strony i przyćmi dotychczasowy przekaz medialny dotyczący Wietrznego Miasta, w którym dominują doniesienia o przestępczości. DNC była też dużym sprawdzianem dla stosunkowo nowego burmistrza, któremu wielu zarzucało brak doświadczenia i przygotowania do zarządzania wielkim miastem.
Johnson powiedział, że wiele osób „kibicowało na rzecz przemocy i chaosu” podczas konwencji.
„Każdy mieszkaniec Chicago powinien być dumny, że miasto udowodniło, że się mylą. Chicago, zrobiliśmy to. Udało nam się” – powiedział Johnson.
Joanna Marszałek[email protected]