PAP
Prezydent Meksyku Andres Manuel Lopez Obrador wyraził przekonanie, że w przypadku ponownego wyboru na prezydenta Donald Trump nie będzie się starał zamknąć granicy między obu krajami. W wyemitowanym w niedzielę wywiadzie ocenił również, że mur graniczny nie jest skuteczny w rozwiązywaniu kryzysu migracyjnego.
Mur „nie działa” – powiedział Lopez Obrador w programie „60 Minutes” w amerykańskiej telewizji CBS. Ocenił, że Trump nie kontynuowałby budowy zapory ani nie dążyłby do zamknięcia granicy, ponieważ „potrzebuje Meksyku”.
„Są fabryki w Meksyku i są fabryki w Stanach Zjednoczonych, które mają fundamentalne znaczenie dla wszystkich konsumentów w Stanach Zjednoczonych i wszystkich konsumentów w Meksyku” – powiedział Lopez Obrador. Wymienił w tym kontekście samochody, które jego zdaniem podrożałyby o 15 tys. dolarów, gdyby granica została zamknięta.
Meksykański przywódca zapewnił, że jego rząd będzie się starał hamować napływ migrantów przemierzających przez Meksyk do USA. Zaznaczył jednak, że chciałby, aby Stany Zjednoczone „poważnie przyjrzały się” pierwotnym źródłom tego problemu.
Lopez Obrador zaproponował, by USA przeznaczały 20 mld dolarów rocznie na pomoc biednym krajom Ameryki Łacińskiej i Karaibów, zniosły sankcje nałożone na Wenezuelę i embargo na Kubę oraz zalegalizowały pobyt milionów przestrzegających prawa Meksykanów mieszkających w USA.
W przeciwnym razie „napływ migrantów będzie trwał” – dodał Lopez Obrador.
W zaplanowanych na listopad wyborach w USA obecny prezydent, demokrata Joe Biden ponownie zmierzy się prawdopodobnie z republikaninem Donaldem Trumpem. Wśród głównych tematów kampanii wyborczej znajdzie się najpewniej nielegalna imigracja.(PAP)
