Śmiało można stwierdzić, że gry komputerowe wdarły się do branży transportu drogowego. I to nie dlatego, że kierowcy w przerwach uprzyjemniają sobie czas grając, ale dlatego, że najnowsze technologie pomagają w rekrutacji i szkoleniu kandydatów na zawodowych kierowców ciężarówek.
Symulator jazdy ciężarówką to program komputerowy lub urządzenie, które imituje jazdę ciężarówką w rzeczywistych warunkach. Są to zazwyczaj stanowiska składające się z komputera, trzech lub czterech monitorów, oprogramowania do symulacji i zestawu sterowania, czyli kierownicy, pedału gazu, hamulca i sprzęgła, drążka zmiany biegów oraz profesjonalnego fotela. Niektóre symulatory mają również dodatkowe funkcje, takie jak:
• systemy wibracyjne, które symulują nierówności nawierzchni,
• ekrany dotykowe do obsługi elementów sterowania w kabinie,
• gogle wirtualnej rzeczywistości (VR) dla bardziej realistycznego wrażenia.
Trening na symulatorach jest wielofunkcyjny i pozwala szkolić kierowców w zakresie różnych umiejętności. Jedną z nich jest obsługa elementów pozwalających sterować ciężarówką, a nietypowych dla samochodów osobowych, takich jak dźwignia zmiany biegów czy sprzęgło. Dodatkowo:
• Manewrowanie: symulatory pozwalają ćwiczyć manewrowanie ciężarówką w różnych sytuacjach, takich jak parkowanie, cofanie i skręcanie.
• Jazda w trudnych warunkach pogodowych: symulatory mogą imitować różne warunki pogodowe i drogowe, takie jak deszcz, śnieg, mgła i śliska nawierzchnia.
• Przestrzeganie przepisów ruchu drogowego: symulatory tworząc realistyczne sytuacje uczą przestrzegania przepisów ruchu drogowego i bezpiecznej jazdy.
Reagowanie na sytuacje kryzysowe: symulatory pozwalają poprawić reakcje na sytuacje awaryjne, takie jak problemy z hamulcami, pęknięcie opony lub wypadek.
Przykładem i dowodem na to, że wprowadzenie symulatorów może być jednym z kluczowych elementów treningu nowego pokolenia kierowców komercyjnych jest znana w całej Ameryce firma transportowa Werner. Ten gigant transportu drogowego posiadający około 8,3 tys. ciężarówek rozpoczął integrację symulatorów z własnymi programami szkoleniowymi wraz z nastaniem dwudziestego pierwszego wieku, około roku 2000.
Używa ich do dziś do kompleksowego szkolenia kierowców, a wszyscy kierowcy z prawem jazdy CDL A muszą przechodzić szkolenie symulacyjne dwa razy do roku. Nowi pracownicy również odbywają szkolenie symulacyjne w ramach treningu wdrażającego.
Firma przeprowadza rocznie prawie 30 tys. godzin szkoleń symulacyjnych dla kierowców ciężarówek wszystkich kategorii.
Dyrektor ds. bezpieczeństwa firmy Werner, Adam Cassidy, twierdzi, że inwestycja w technologię symulacyjną znacząco przyczyniła się do poprawy bezpieczeństwa. W 2023 roku odnotowano najniższą od 19 lat liczbę wypadków zarejestrowanych przez Departament Transportu, jak i rekordowo niską liczbę obrażeń ciała. Kierowcy również to zauważyli i potwierdzają ten pozytywny trend.
Zaletą, której nie można pominąć, jest bezpieczeństwo. Symulatory pozwalają ćwiczyć jazdę w bezpiecznych warunkach, bez narażania siebie i innych na niebezpieczeństwo. To świetny sposób na zdobycie cennych umiejętności i przygotowanie do bezpiecznej i efektywnej jazdy na drodze.
Szerokiej i bezpiecznej drogi życzy ALL ABOUT TRUCKS & TransLab! We put Truckers first!