Policja w Chicago w poniedziałek ustalała, dlaczego samochod wjechał do rzeki Little Calumet na południu miasta. W wypadku zginął 30-letni mężczyzna.
W poniedziałek ok. 3 am samochód wjechał do rzeki Little Calumet przy West 129th Place niedaleko Halstead Street w dzielnicy West Pullman na południu Chicago. Kiedy na miejsce przybyli ratownicy, pojazd był częściowo zanurzony w rzece.
Wypadek przeżyła 30-letnia kobieta, która – jak wynika z pierwszych ustaleń – opuściła pojazd, zanim wpadł do rzeki.
30-letni mężczyzna, który wydostał się z zanurzonego w wodzie auta już po wypadku, został wyciągniety z rzeki martwy.
Policja w poniedziałek po południu ustalała okoliczności wypadku, a tożsamość ofiary nie była jeszcze znana.
(tos)