Od dłuższego czasu marzyły mi się klopsiki. Jak chodziłam do przedszkola, to były one w menu bardzo często. Czasy się zmieniły, więc moje dzieci jedzą inne posiłki. Jednak zmotywowana wspomnieniami kupiłam mięsko i postanowiłam przygotować najlepsze klopsiki świata – w sosie koperkowym.
Przygotowuje się je bardzo szybko. Wybrałam metodę lekkostrawną, czyli bez smażenia, tylko wrzucane na bulion/wodę. Wyszły lekkie i bardzo smaczne, dzieci jadły z ziemniaczkami, ja natomiast, jak to po polsku, z kaszą gryczaną. Całość dopełniła mizeria.
Czas przygotowania: 35 minut
Składniki na około 4 porcje:
500 g mięsa mielonego z kurczaka
1/3 szklanki bułki tartej (u mnie bezglutenowa)
1 jajko
2 marchewki
duża łyżka mąki
koperek
przyprawy – sól, pieprz, mieszanka ziół
śmietana – opcjonalnie
1½ litra osolonej wody lub bulionu doprowadzamy do wrzenia. Dodajemy pokrojoną w kostkę marchewkę. Gotujemy jeszcze chwilę.
W misce mieszamy, najlepiej ręką, mięso, bułkę tartą, jajko oraz przyprawy. Do wrzątku dodajemy uformowane w kulki klopsiki, jeden po drugim. Gotujemy około 20 minut na średnim ogniu (wszystkie klopsiki powinny być przykryte wodą). Odlewamy pół szklanki bulionu, zostawiamy na chwilę, aby przestygł, dodajemy mąkę, mieszamy dokładnie. Wlewamy do gotujących się klopsików i delikatnie mieszamy, aż lekko zgęstnieje.
Gotujemy jeszcze 2 minuty i wyłączamy gaz. Na końcu dodajemy koperek i ewentualnie doprawiamy sos.
Podajemy z ulubionymi dodatkami.
Kasia Maciejewska
Piekę z pasją, gotuję z jeszcze większą, ale prawdziwą satysfakcję daje mi możliwość dzielenia się swoimi pomysłami. Co prawda ukończyłam studia z zakresu zarządzanie kadrami, jednak od kiedy pamiętam, świetnie zarządzałam produktami kuchennymi z niezłym efektem. Poza tym fotografuję. A dobre zdjęcie moich wypieków i potraw – to dopiero zabawa!
W przygotowaniu potraw oraz wypieków używam jedynie produktów bezglutenowych, które pozytywnie wpływają na nasze zdrowie. Na łamach „Dziennika Związkowego” dzielę się z Wami przepisami dań obiadowych, przekąsek oraz słodkości. Obiecuję, że przepisy nie są skomplikowane, za to efekt gwarantowany.
Mam nadzieję, że poczujecie wiatr w żaglach i sami weźmiecie się do gotowania i pieczenia. Dzielcie się swoimi uwagami.
Zapraszam na smaczną przygodę! E-mail: [email protected]
Adres strony: malewypieki.pl
Fot. arch. Kasi Maciejewskiej