Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
środa, 25 grudnia 2024 10:53
Reklama KD Market

Ciężarówką i koleją, czyli o transporcie intermodalnym

fot. Depositphotos.com

Północnoamerykańska Rada ds. Efektywności Transportu Towarów (The North American Council for Freight Efficiency, NMCFE) w ostatnich tygodniach opublikowała raport dotyczący współpracy kolei z firmami transportowymi w celu obniżenia kosztów operacyjnych, a przede wszystkim poprawy emisji zanieczyszczeń i gazów poprzez lepsze wykorzystanie intermodalnych usług kolejowo-drogowych.

Już prawie dziesięć lat All About Trucks współpracuje z „Dziennikiem Związkowym”, ale jeszcze nigdy nie poruszaliśmy tematów dotyczących tego rodzaju transportu.

Transport intermodalny może być kolejowy, rzeczny, morski, kolejowo-morski, kolejowo-rzeczny lub drogowo-kolejowy. Na podwórku polonijno-chicagowskim stosowany jest głównie ten ostatni, transport drogowo-kolejowy, więc na tej formie się skoncentrujemy.

W tym systemie towary zapakowane w kontenery bądź przyczepy są transportowane ciężarówkami do najbliższej stacji kolejowej, gdzie są w całości ładowane na odkryte wagony. Pociąg następnie przewozi je do wyznaczonego celu (np. z Chicago do Los Angeles w Kalifornii), gdzie ponownie ciężarówki przejmują ładunki i rozwożą je do ostatecznego odbiorcy.

W ciągu ostatnich pięciu dekad transport drogowy zdobył lwią część przewozów towarowych w Ameryce Północnej. Jest to spowodowane kilkoma czynnikami, w tym:

  • rozwojem infrastruktury drogowej. Amerykańskie autostrady są znacznie dłuższe niż sieci kolejowe. Szacuje się, że sześć głównych kolei towarowych klasy 1 ma obecnie mniej niż 240 tys. mil toru, podczas gdy same amerykańskie autostrady przekraczają 4,1 miliona mil;
  • postrzeganie kolei i ciężarówek jako konkurencji, a nie partnerów. To konkurencyjne środowisko doprowadziło do zmniejszenia sieci kolejowych, co obecnie ogranicza możliwości transportu towarów tą drogą;
  • elastyczność ciężarówek. Ciężarówki mogą dojechać do każdego zakątka kraju, podczas gdy pociągi są ograniczone do określonych tras.

Ciężarówki mają jednak pewne ograniczenia. Są mniej wydajne niż pociągi na duże odległości i emitują więcej zanieczyszczeń. Ponadto, w okresach szczytów (np. okresy świąteczne) ciężarówki mogą nie być w stanie sprostać zapotrzebowaniom.

W takich sytuacjach kolej może stanowić alternatywę dla transportu drogowego. Kolej jest bardziej wydajna i ekologiczna, a w okresach największych potrzeb na towary może pomóc w zwiększeniu przepustowości transportowej.

Wszystkich, którzy obawiają się, że kolejarze przejmą długie trasy od truckerów, pragniemy uspokoić. Zwiększenie wykorzystania transportu intermodalnego nie jest opcją natychmiastową. Koleje straciły zbyt wiele biznesu na rzecz transportu drogowego, aby odrobić to w krótkim czasie. Może nie w przeciągu nadchodzącej dekady, ale raczej na pewno nowe trendy wtargną na rynek transportu. Wizje, jakie przedstawiają nam włodarze to optymalne wykorzystanie transportu intermodalnego poprzez połączenie zeroemisyjnych ciężarówek na pierwszej i ostatniej mili dostaw, z udoskonalonymi lokomotywami o niskiej lub zerowej emisji na środkowym odcinku.

Podsumowując, ciężarówki i koleje powinny nadal współpracować, aby wypracować bardziej efektywny, wydajny i opłacalny dla obu stron system transportu towarów. Takie kroki mogą pomóc w zmniejszeniu kosztu transportu, poprawie wydajności i ochronie środowiska.

Szerokiej i bezpiecznej drogi życzy ALL ABOUT TRUCKS & TransLab! We put Truckers first!

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama