Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
niedziela, 22 grudnia 2024 18:15
Reklama KD Market

Sernik fit

Sprawa wygląda następująco: zaraz po świętach poszłam na coroczne badanie krwi i wyszło szydło z worka. Po wielu kawałkach szarlotki, talerzykach sałatki jarzynowej z kiełbaską wyszedł mi podwyższony cholesterol. Czas więc na lekką dietę, aby wyniki wróciły do normy.

Przyszedł więc weekend i zostało mi wiaderko sera na sernik w lodówce. Co zrobić? Część wykorzystałam na pierogi z serem, z reszty postanowiłam zrobić prosty sernik (bez masła!) bez ciasta – lekko słodki, ale za to z rodzynkami. Wyszedł bardzo dobry, podzieliłam na kawałki i zamroziłam, będę miała na podwieczorki. Mąż i dzieci nie przepadają, więc cały dla mnie!

Czas przygotowania: 1 godzina
Składniki na 8 porcji:

750 g sera twarogowego
4 jajka
1 waniliowy budyń w proszku
3 łyżki cukru
opcjonalnie: garść rodzynek

Piekarnik rozgrzewamy do 340 stopni F (170C). Okrągłą formę wykładamy papierem do pieczenia albo tylko spód z natłuszczonymi bokami.
Oddzielamy białka od żółtek. Dodajemy do miski ser, żółtka, budyń i cukier. Mieszamy, aż powstanie jednolita masa. Oddzielnie ubijamy na sztywno białka.
Do masy serowej dodajemy w dwóch turach białka i delikatnie mieszamy, pod koniec dodając rodzynki. Przekładamy do formy i pieczemy około 50 minut.
Kroimy po całkowitym wystudzeniu.
Smacznego!

Kasia Maciejewska

Piekę z pasją, gotuję z jeszcze większą, ale prawdziwą satysfakcję daje mi możliwość dzielenia się swoimi pomysłami. Co prawda ukończyłam studia z zakresu zarządzanie kadrami, jednak od kiedy pamiętam, świetnie zarządzałam produktami kuchennymi z niezłym efektem. Poza tym fotografuję. A dobre zdjęcie moich wypieków i potraw – to dopiero zabawa!
W przygotowaniu potraw oraz wypieków używam jedynie produktów bezglutenowych, które pozytywnie wpływają na nasze zdrowie. Na łamach „Dziennika Związkowego” dzielę się z Wami przepisami dań obiadowych, przekąsek oraz słodkości. Obiecuję, że przepisy nie są skomplikowane, za to efekt gwarantowany.
Mam nadzieję, że poczujecie wiatr w żaglach i sami weźmiecie się do gotowania i pieczenia. Dzielcie się swoimi uwagami.
Zapraszam na smaczną przygodę! E-mail: [email protected]
Adres strony: malewypieki.pl
Fot. arch. Kasi Maciejewskiej

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama