Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 27 września 2024 20:27
Reklama KD Market
Reklama

„Teatr Nasz” podbił Wilno

„Teatr Nasz” podbił Wilno

W Międzynarodowym Festiwalu Teatralnym pt. „XI Wileńskie Spotkania Sceny Polskiej”, który od 8 do 14 listopada odbywał się w Wilnie, udział wziął chicagowski „Teatr Nasz”, wystawiając komedię Bogusława Schaeffera „Kwartet dla czterech aktorów” oraz „Bal w operze” Juliana Tuwima.

O udziale w tym wydarzeniu teatralnym na Litwie i wrażeniach mówili jego uczestnicy podczas spotkania, które 20 listopada odbyło się w „Dwell Studio” przy 7449 W. Irving Park w Chicago.

W festiwalu wzięły udział zespoły teatralne ze Stanów Zjednoczonych, Szkocji, Anglii, Niemiec, Ukrainy, Litwy i Polski. Na scenie słynnego Teatru „Na Pohulance” wystąpiło liczne grono polonijnych i polskich artystów, którzy wzięli także udział w odbywających się w ramach festiwalu pokazach filmowych, wystawach oraz uroczystościach Dnia Niepodległości na „Rosie”, słynnej wileńskiej nekropolii.

– Pokazaliśmy dwa znane polonijnej publiczności spektakle „Bal w operze” i „Kwartet dla czterech aktorów”. Organizatorzy poprosili nas o wystawienie dwóch sztuk. Jedną w języku angielskim, a drugą polskim po to, żeby pokazać polski teatr Litwinom oraz polskiej młodzieży, która również mówi po angielsku. Dostaliśmy sympatyczną informację zwrotną. Padały hasła, że byliśmy fenomenalni, że rozbiliśmy bank. To pozwala nam sądzić, że się podobaliśmy. Twórcami festiwalu są Lilia i Edward Kiejzikowie zawiadujący Polskim Teatrem „Studio” w Wilnie. Miasto przyjęło nas z otwartymi ramionami, po polsku. Było świetnie, czuliśmy się jak w domu. Dostaliśmy zaproszenie na następny rok. Oni organizują te festiwale co dwa lata. W jednym roku jest festiwal monodramów, a w następnym przegląd zespołów teatralnych. Mamy nadzieję odwiedzić Wilno ponownie w listopadzie przyszłego roku – powiedziała Aldona Olchowska, dyrektor polonijnej grupy teatralnej z Chicago.

Po raz pierwszy w historii Polonii amerykańskiej teatr polski ze Stanów Zjednoczonych reprezentował polskie środowisko artystyczne poza granicami USA, w samym sercu polskości, naszym ukochanym Wilnie.

– Wróciliśmy z podniesioną głową, z tarczą, a nie na tarczy. Obok występów na scenie mieliśmy okazję do zwiedzania i integracji towarzyskiej. Było bardzo wiele imprez towarzyszących. Program był bardzo napięty, naszpikowany wręcz spotkaniami. Były koncerty muzyczne, pokazy malarstwa i świetne bankiety, bo Wilno słynie ze znakomitej sztuki kulinarnej. Na miejscu uruchomiliśmy „bibliotekę”, gdzie można było poczytać białe kruki w postaci… nalewki wileńskiej lub „Czaru Podlasia”. Zapraszaliśmy więc wszystkich do czytelni i te literackie spotkania gromadziły bardzo liczne grono adeptów teatru i przeciągały się do późnej nocy – wspominał Andrzej Krukowski, reżyser chicagowskiej grupy teatralnej.

Opinię Andrzeja Krukowskiego w pełni potwierdziła Liliana Totten, przyznając, że na scenie mieli okazję zagrać wszystko z duża dozą indywidualizmu, a samo Wilno przypominało jej Polskę, może nie tyle dzisiejszą, co bardziej tą z czasów słusznie minionych.
– Miasto jest przepiękne, pogoda była cudowna i nasi rodacy bardzo gościnni i mili. Teatr nie za duży, ale bardzo sympatyczny. Praktycznie z każdego miejsca wręcz zionął prawdziwy duch sztuki. Mieliśmy okazję zwiedzić wszystkie jego zakamarki. Oczywiście wrażenie robi to miasto nasączone wręcz polskością. Zwiedzając je pierwszy raz w życiu, miałam okazję zobaczyć Ostrą Bramę. Przyznam, że myślałam, iż będzie to bardziej okazały zabytek, ale jest piękny. W środku czuje się całą tą spirytualną otoczkę – opowiadała Liliana Totten.

Wieczór gorących jeszcze wspomnień z pobytu nad Wilią i Wilejką przeciągnął się do późnych godzin wieczornych okraszony smacznymi przekąskami i miodem z Litwy rodem przez gościnnych gospodarzy galerii, Grzegorza Marię Grzywaczów, którzy również swoją obecnością wspierali aktorów w Wilnie.

Tekst i zdjęcia: Andrzej Baraniak oraz archiwum teatru


8 ANIA CHILINSKA W AKCJI

8 ANIA CHILINSKA W AKCJI

7 KWARTET DLA CZTERECH AKTOROW 2

7 KWARTET DLA CZTERECH AKTOROW 2

6 SLYNNY TEATR NA POHULANCE. TU GRALISMY BAL W OPERZE

6 SLYNNY TEATR NA POHULANCE. TU GRALISMY BAL W OPERZE

5 ZLOZENIE WIENCOW NA CMENTARZU NA ROSSIE

5 ZLOZENIE WIENCOW NA CMENTARZU NA ROSSIE

4 WSPOLNE ZDJECIE PO BALU W OPERZE

4 WSPOLNE ZDJECIE PO BALU W OPERZE


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama