PAP
Każdego dnia do Nowego Jorku przybywa do 1000 imigrantów - twierdzą lokalne władze. Imigranci, którzy przebywają w schroniskach kosztują miasto łącznie 10 mln dolarów dziennie.
„Prawie 100 000 migrantów przybyło w ubiegłym roku, a niemal 60 000 z nich wciąż przebywa w systemie schronisk. Rząd federalny nie udostępnił na ten cel funduszy” – cytuje CBC News szefa dzielnicy Manhattan Marka Levine’a.
Zgodnie z szacunkami do Nowego Jorku przybywa codziennie około 1000 migrantów. Urzędnicy miejscy twierdzą, że system schronisk jest przeciążony, a fundusze się wyczerpują. Jednym z wyzwań jest zapewnienie żywności.
„Przez ostatni rok radziliśmy sobie całkiem dobrze ze 100 000 przybyszów, ale dochodzimy do punktu, w którym jest coraz trudniej. Naprawdę potrzebujemy pomocy” – oświadczył Levine.
Według CBC News ubiegające się o azyl samotne w nowym kraju matki-imigrantki z małymi dziećmi i bez pracy, martwią się o jedzenie dla swych rodzin mieszkających w schroniskach, które nie zawsze jest odpowiednie dla najmłodszych. Niepokoją się, że od czasu przyjazdu do USA ich dzieci schudły.
Zdaniem Joela Berga, dyrektora generalnego organizacji Hunger Free America, stosunkowo niewielu imigrantów kwalifikuje się do pewnych programów żywnościowych przeznaczonych dla Amerykanów.
„Rząd federalny musi zrobić więcej, ale jest to absolutna wymówka dla urzędników stanowych lub miejskich mówiących, że nie mogą działać lepiej. Istnieje wiele istniejących już zasobów federalnych, których nie wykorzystują” – ocenił Berg.
Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)
