Klasyczna tarta cytrynowa (tart au citron) znajduje się na szczycie mojej listy ulubionych deserów. Ilekroć mijam francuską piekarnię i widzę na wystawie małą tartę cytrynową, prawie nie mogę się oprzeć. Uwielbiam tę tartę, ponieważ wypełniona jest delikatnym kremem, ale ciasto pozostaje chrupiące nawet po kilku dniach przechowywania w lodówce.
To idealny, lekki przepis na końcówkę lata – może nieco pracowity, jednak praktyka czyni mistrza. Jeśli macie wolny czas, zapraszam do wypróbowania.
Czas przygotowania: 2 godziny z chłodzeniemSkładniki na 12 sztuk:200 g mąki (u mnie bezglutenowa)100 g masła60 g cukru pudru30 g mąki migdałowej2 jajka
Krem: 300 g śmietany (whipped cream), 150 g mascarpone, 2 łyżki cukru, 1/2 słoiczka lemon curd
Mąki oraz cukier puder wsyp do misy miksera. Dodaj zimne masło pokrojone w kostkę. Całość wymieszaj na niskich obrotach, aż ciasto będzie drobną kruszonką. Dodaj jaja i wymieszaj ciasto tylko do połączenia się składników.Ciasto rozwałkuj równomiernie pomiędzy dwoma pergaminami (bądź matami silikonowymi) na grubość 2-3 mm. Odłóż placki do zamrażarki na kilka godzin. Ważne, aby leżały na płasko, najlepiej na desce. Wyciągnij jeden placek z zamrażarki. Oderwij od obu arkuszy papieru/mat. Wytnij koła, włóż do foremek, następnie wytnij paski i przyłóż do boków formy.Zamróź foremki na 30 minut. Piecz na złoty kolor w 170 st. C (340 st. F). Zostaw w foremkach do wystudzenia.W misie miksera ubij razem mascarpone, śmietankę i cukier. Wypełnij na równo foremki, nałóż po łyżce lemon curd i użyj pozostały krem do dekoracji.Schłódź na kilka godzin przed podaniem.Smacznego!
Kasia Maciejewska
Piekę z pasją, gotuję z jeszcze większą, ale prawdziwą satysfakcję daje mi możliwość dzielenia się swoimi pomysłami. Co prawda ukończyłam studia z zakresu zarządzanie kadrami, jednak od kiedy pamiętam, świetnie zarządzałam produktami kuchennymi z niezłym efektem. Poza tym fotografuję. A dobre zdjęcie moich wypieków i potraw – to dopiero zabawa!W przygotowaniu potraw oraz wypieków używam jedynie produktów bezglutenowych, które pozytywnie wpływają na nasze zdrowie. Na łamach „Dziennika Związkowego” dzielę się z Wami przepisami dań obiadowych, przekąsek oraz słodkości. Obiecuję, że przepisy nie są skomplikowane, za to efekt gwarantowany.Mam nadzieję, że poczujecie wiatr w żaglach i sami weźmiecie się do gotowania i pieczenia. Dzielcie się swoimi uwagami.Zapraszam na smaczną przygodę! E-mail: [email protected]Adres strony: malewypieki.plFot. arch. Kasi Maciejewskiej