Pochodzący z rodziny polskich Żydów Sam Zell (z domu Zielonka), chicagowski magnat nieruchomościowy, który dorobił się wielomiliardowej fortuny, zmarł w czwartek, 18 maja z powodu powikłań po niedawnej chorobie. Miał 81 lat. Zell był jednym z najbogatszych mieszkańców Illinois.
Sam Zell zyskał reputację „tancerza grobów” ze względu na jego zdolność do ożywiania upadłych nieruchomości. Zarządzać budynkami mieszkalnymi zaczął już jako student college’u. Zanim osiągnął wiek 70 lat, zgromadził fortunę szacowaną przez Forbesa na 3,8 miliarda dolarów. W lutym 2023 r. wartość netto Zella szacowano na 5,3 mld dolarów. Zajmował szóstą pozycję w zestawieniu najbogatszych mieszkańców Illinois.
W 2007 roku Zell sprzedał za 39 miliardów dol. Equity Office, firmę zajmującą się budową biurowców, której poświęcił trzy dekady. Miesiąc później poczynił kolejną transakcję, która ostatecznie nadszarpnęła jego wizerunek: przejęcie podupadającej Tribune Company za 13 mld dol. Gigant medialny ogłosił upadłość w następnym roku.
Sam Zell urodził się 28 września 1941 roku w Chicago jako Shmuel Zielonka. Jego rodzice, Ruchla i Berek Zielonka, byli żydowskimi imigrantami z Polski. Ojciec odnosił sukcesy w handlu zbożem. Po emigracji w 1939 r. z Polski do Stanów Zjednoczonych, jego rodzice zmienili imię i nazwisko na Rochelle i Bernard Zell. Z Seattle przeprowadzili się do dzielnicy Albany Park w Chicago i ojciec Sama został hurtownikiem biżuterii. Kiedy Sam miał dwanaście lat, rodzina przeniosła się do Highland Park.
Po ukończeniu w 1963 r. studiów na Uniwersytecie Michigan Sam Zell pracował jako prawnik. Po zaledwie tygodniu zdecydował, że zawód prawnika nie jest dla niego i skupił się na rynku nieruchomości. W 1968 r. Zell założył Equity Group Investments, a rok później dołączył do niego jego były partner, Robert H. Lurie. Razem rozwinęli małą firmę w ogromne przedsiębiorstwo.
W maju 2017 r. Zell wydał swoją książkę „Am I Being Too Subtle? Straight Talk From a Business Rebel”, w której szczegółowo opisuje swoją filozofię biznesową.
81-letni Zell zmarł w czwartek, 18 maja w swoim domu z powodu powikłań po niedawnej chorobie. Pozostawił żonę Helen (z domu Herzog) Fadim Zell. Miał troje dzieci: syna Matthew i córkę JoAnn z pierwszego małżeństwa oraz adoptowaną córkę Kellie z drugiego małżeństwa.
Joanna Trzos[email protected]