Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 23 grudnia 2024 13:41
Reklama KD Market

Tańcząc pod cieniem światła…

Anielski koncert dla uczczenia pamięci Moniki Skrzypkowskiej i Katriony Koziary

22 kwietnia, w dniu urodzin śp. Moniki Skrzypkowskiej, tancerki zespołu „ Małe Wici”, „Polanie” i „Wiślanie”, która zginęła w 2008 roku potrącona przez pijanego kierowcę, na scenie Maggie Atcher Theatre w Schaumburgu odbył się koncert „Dancing Under the Shadow of Light” dla upamiętnienia jej postaci. Bohaterką dziesiątej już imprezy z tego cyklu była także Katriona Koziara, która wraz z rodziną Doboszów zginęła w minionym roku w wypadku samochodowym spowodowanym przez pijaną kobietę za kierownicą.        

– Jest mi niezmiernie miło, że możemy zaprezentować państwu nasz dziesiąty już koncert stypendialny imienia mojej córki Moniki, którą w 2008 roku zabił pijany kierowca. Miała wtedy 15 lat. Dzisiaj celebrujemy jej urodziny. 15 lat w niebie i 15 na ziemi. Chcemy w ten sposób nauczać i przekazywać to przesłanie, aby ludzie nie jeździli po alkoholu lub spożyciu różnych używek. Dochód z tych koncertów przeznaczamy na stypendia, które są przyznawane uczniom polskiego i amerykańskiego pochodzenia, którzy napiszą esej na ten właśnie temat. Dzisiejszy koncert poświęcony jest również ofiarom tragicznego wypadku sprzed 6 miesięcy, w którym zginęła cała rodzina państwa Doboszów, a wraz z nią Katriona Koziara. Śp. Katriona nie była tancerką naszego studia, ale kochała taniec nowoczesny. Tańczyła break dance. To obok prezentacji postaci Moniki o niej dzisiaj jest ten koncert. Serdecznie dziękuje mamie Katrionki, że podzieliła się z nami wiedzą o jej życiu, abyśmy mogli to pokazać dzieciom.  Dla matek i całych rodzin poszkodowanych w takich sytuacjach jest niewyobrażalny ból po stracie ukochanych dzieci. Chcemy emocjonalnie wspomóc te bolące serca. Mam nadzieję, że przeżycia z tego koncertu pozostaną w waszych sercach na zawsze. Na tym nam zależy. Zależy także na tym,  żeby te dziewczęta, które kochały taniec, a tak tragicznie i przedwcześnie odeszły pozostały w naszej pamięci – powiedziała witając uczestników koncertu Małgorzata Skrzypkowska.

W niepowtarzalnym, stworzonym w znakomitej choreografii i scenografii, blisko trzy godziny trwającym koncercie „Tańczyć w cieniu światła” wystąpiło kilkunastu solistów i grup tanecznych. Na scenie pojawiły się między innymi: zespół Małgorzaty Skrzypkowskiej „Hejnał” ze szkoły im. Fryderyka Chopina, „Ballet Folklorico Sones Mexicanos” pod dyrekcją Claudii Gutierrez, „Sheila Healy Academy of Irish Dance School” pod kierownictwem Sheily Healy, „Dance and All that Jazz” z programem tańca nowoczesnego pod dyrekcją Ryley Mikosa, Centrum Ekspresji Artystycznej „Szepty” pod kierownictwem Ewy Tyrawy i Małgorzaty Skrzypkowskiej oraz „Music Studio” Elizy Dec.

W partiach solowych zaprezentowała się Kinga Smutek i Dennis Szczęch. Mamę Moniki zagrała Paulina Pieniążek, a mamę Katriony – Michelle Trybula. Postać Moniki przypomniała Katarzyna Skrzypkowska. Matkę zagrała Natalia Pawlikowska. W roli anioła wystąpiła Małgorzata Belcik. Nad narracją czuwała Oliwia Nazaruk. Koncert prowadzili Kinga Modjeska i Steven Olivieri.

W programie znalazły się liczne polskie tańce ludowe, głównie lubelskie, beskidzkie i krakowskie, tańce współczesne  i nowoczesne oraz tańce irlandzkie i meksykańskie. Fantazje Fryderyka Chopina znakomicie zagrał pianista młodego pokolenia Dennis Szczech. Łzy w oczach publiczności wzbudził utwór „Kolęda dla Nieobecnych”. Mnie osobiście urzekła również scenografia i stroje.

– Przyszłam na ten koncert, bo jak miałam 4 lata, to zaczęłam tańczyć u pani Małgorzaty Skrzypkowskiej. I chociaż dzisiaj już nie tańczę, to kocham tutaj być, aby oglądać te piękne tańce i wspierać fundację pani Małgosi – powiedziała Julia Aniecko, której mama miała przyjemność znać tragicznie zmarłą córkę pani Małgosi, Monikę Skrzypkowską potraconą śmiertelnie przez pijanego kierowcę. 

W kuluarach koncertu można było obejrzeć wystawę prac pt. „Kwiaty” autorstwa dr Janiny Langiewicz. Prowadzona była sprzedaż pączków i kawy. Dochód, podobnie jak i wpływy ze wstępu oraz sprzedaży pachnących mydełek zasili konto funduszu stypendialnego.

Tekst i zdjęcia: Andrzej Baraniak/NEWSRP


DSC_7136

DSC_7136

DSC_7124

DSC_7124

DSC_7117

DSC_7117

DSC_6957

DSC_6957

DSC_6944

DSC_6944

DSC_6920

DSC_6920

DSC_6714

DSC_6714

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama