Komendant Główny Policji gen. insp. Jarosław Szymczyk kieruje do sądu sprawę przeciwko autorowi artykułu w Gazecie Wyborczej, w którym podano pełne dane jego córki. Szef policji w tej sprawie wydał oświadczenie, które zostało opublikowane na stronach internetowych policji.
Wydał je w związku opublikowanym w “GW” artykułem “Gangster w otoczeniu komendanta”.
Komendant zapewnił, że nie zna i nigdy nie rozmawiał z podejrzewanym o handel narkotykami mężczyzną, a gazeta insynuuje znajomość z mężem koleżanki jego córki.
„Oświadczam, że nie znam tego człowieka i nigdy z nim nie rozmawiałem. Jest on dla mnie zupełnie obcą osobą. Nigdy też w żaden sposób nie wpływałem na tok prowadzonego w jego sprawie postępowania i nigdy tym postępowaniem się nie interesowałem” – napisał generał w oświadczeniu.
„Ten człowiek bez żadnej taryfy ulgowej został zatrzymany przez funkcjonariuszy policji i tymczasowo aresztowany decyzją sądu. O jego zatrzymaniu i aresztowaniu dowiedziałem się już po fakcie” – dodał.
Zapewnił, że do momentu aresztowania mężczyzny jego córka nie wiedziała nic o kryminalnej przeszłości męża swojej koleżanki.
Użycie w materiale “GW” pełnego imienia i nazwiska córki gen. Szymczyk uznał za „bezprawne i niedopuszczalne”.
Zaznaczył, że już w pierwszych godzinach po publikacji artykułu stała się ona „obiektem fali okrutnego hejtu”.
„Atak na moje dziecko, podanie jej pełnych danych oraz konsekwencje, jakie obecnie ponosi, a także stan psychiczny, w jakim się znalazła, to powód, dla którego przeciwko autorowi artykułu kieruję sprawę na drogę sądową” – zaznaczył szef policji w oświadczeniu. (PAP)