350 mln dolarów na rozbudowę czerwonej linii chicagowskiej kolejki CTA znalazło się w projekcie budżetowym prezydenta Bidena przedstawionym w czwartek Kongresowi. Mieszkańcy biedniejszych południowych dzielnic Chicago od lat czekają na dostęp do miejskiego transportu.
Prezydent Joe Biden powiedział podczas wystąpienia w Filadelfii, że jego projekt budżetu na rok fiskalny 2024 dotyczy „inwestycji w Amerykę i to całą Amerykę, w tym miejsc, ludzi i ludności, którzy do tej pory byli zapomniani”.
Przedłużenie czerwonej linii miejskiej kolejki umożliwiłoby mieszkańcom wielu biedniejszych dzielnic południa Chicago dostęp do miejskiego systemu transportu.
Demokraci z Illinois, w tym senator Dick Durbin i kongresmen Mike Quigley, którzy obaj zasiadają w kongresowych komisjach ds. wydatkowania funduszy – od lat zabiegają na fundusze na przedłużenie czerwonej linii miejskiej kolejki o 5,6 mili na południe od 95th Street i autostrady Dana Ryana. Politycy zwracają uwagę, że byłoby to pierwsza od 30 lat rozbudowa miejskiego systemu transportu pasażerskiego.
Kongresmen Mike Quigley z 5 okręgu powiedział w oświadczeniu, że dla wielu chicagowian transport publiczny jest najlepszą i jedyną opcją dojazdu do pracy, szkoły czy w odwiedziny do rodziny. Oprócz zapewnienia dziesiątkom tysięcy mieszkańców z uboższych dzielnic dostępu do transportu, projekt oznaczałby ogromny impuls gospodarczy dla miasta. „Cieszę się, że administracja Bidena dostrzega znaczenie tego projektu w tworzeniu sprawiedliwych rozwiązań przewozowych” – czytamy w oświadczeniu Quigleya.
W podobnym tonie wypowiedział się senator z Illinois Dick Durbin, dla którego rozbudowa Red Line od dawna stanowi priorytet: „Dziesiątki tysięcy mieszkańców Chicago, z których wielu ma niskie dochody, polegają na czerwonej linii jako jedynej opcji transportowej. Ten projekt zapewni długo oczekiwaną ulgę dla społeczności południa Chicago. Poprawa naszej infrastruktury oznacza lepsze połączenie chicagowian z miejscami pracy, edukacją, handlem i możliwościami”.
Kongresmen Danny Davis z 7 okręgu, obejmującego część południowych dzielnic Chicago, pochwalił projekt budżetu prezydenta Bidena, który „pamięta o społecznościach, które zbyt często czują się zapomniane”.
W lutym Demokraci z rejonu Chicago apelowali o federalne środki na projekt u sekretarza transportu Pete’a Buttigiega. W ich liście znalazła się również informacja, że burmistrz Lori Lightfoot i chicagowska rada miasta już zobowiązały się wygenerować na projekt 959 mln dol. z miejskiego funduszu inwestycji rozwojowych (Tax Increment Financing, TIF).
Projekt budżetu Bidena, opiewający na 6,8 bilionów dolarów (US $6.8 trillion), już został skrytykowany przez Republikanów, którzy od tego roku mają większość w Izbie Reprezentantów. Przywódcy GOP w Izbie w czwartek ostro skrytykowali projekt, uznając go we wspólnym oświadczeniu za „niepoważny” i „nieodpowiedzialny” ze względu na zwiększenie wydatków oraz podatków.
Obie partie pozostają w klinczu w sprawie zwiększenia limitu zadłużenia, którego niepodniesienie może grozić paraliżem funkcjonowania administracji państwa w maju br. Republikanie już wcześniej zapowiedzieli, że będą dążyć do ostrych cięć w wydatkach i ograniczenia deficytu. Partia Republikańska jednak nie zgłosiła dotąd swojej propozycji budżetu.
(jm, PAP)