Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
niedziela, 22 grudnia 2024 23:26
Reklama KD Market

Komosa ryżowa z rodzynkami i cukinią

Komosę ryżową (quinoa) zawsze mam w domu. Jest bardzo odżywcza, stąd często jest częścią posiłków moich dzieci. Z mężem za nią nie przepadamy, jednak ten przepis wszystko odmienił. Połączenie komosy ryżowej i rodzynek jest niesamowite.

Cukinia i filet z kurczaka nadają daniu idealnej sytości, szczególnie dla męskiego grona rodziny. Danie jest lekkie i stosunkowo szybkie w przygotowaniu. Zapraszam serdecznie do wypróbowania.

Składniki na 4 porcje:11/2 szklanki komory ryżowej (ugotowanej w 3 szklankach wody lub bulionu)2 mniejsze cukinie, obrane i pokrojone w kostkę2 piersi z kurczakaGarść rodzynekSól/pieprzOliwa z oliwek

Przygotowanie rozpoczynamy od ugotowania komosy ryżowej według instrukcji na opakowaniu. Pod koniec dodajemy rodzynki i mieszamy. W międzyczasie przygotowujemy cukinie: obieramy z skóry i kroimy w kostkę. Opiekamy na patelni z rozgrzaną oliwą do momentu, aż będzie miękka i lekko przyrumieniona, ale nie rozpadająca się. Dodajemy ją do ugotowanej komosy. Całość przyprawiamy solą i pieprzem.

Kurczaka myjemy, osuszamy i kroimy w paski. Przyprawiamy według uznania – u mnie była tylko sól i pieprz. Obsmażamy na niewielkiej ilości oliwy, najlepiej na patelni grillowej po kilka minut z każdej strony.Danie podajemy na ciepło, choć na zimno jako lunch do pracy smakuje równie dobrze.Smacznego!

Kasia Maciejewska

Piekę z pasją, gotuję z jeszcze większą, ale prawdziwą satysfakcję daje mi możliwość dzielenia się swoimi pomysłami. Co prawda ukończyłam studia z zakresu zarządzanie kadrami, jednak od kiedy pamiętam, świetnie zarządzałam produktami kuchennymi z niezłym efektem. Poza tym fotografuję. A dobre zdjęcie moich wypieków i potraw – to dopiero zabawa!W przygotowaniu potraw oraz wypieków używam jedynie produktów bezglutenowych, które pozytywnie wpływają na nasze zdrowie. Na łamach „Dziennika Związkowego” dzielę się z Wami przepisami dań obiadowych, przekąsek oraz słodkości. Obiecuję, że przepisy nie są skomplikowane, za to efekt gwarantowany.Mam nadzieję, że poczujecie wiatr w żaglach i sami weźmiecie się do gotowania i pieczenia. Dzielcie się swoimi uwagami.Zapraszam na smaczną przygodę! E-mail: [email protected]Adres strony: malewypieki.plFot. arch. Kasi Maciejewskiej

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama