Sushi zapiekane

Idealny przepis na sushi, który można przygotować na Sylwestra – u mnie na pewno pojawi się na stole. Przygotowanie w domu sushi jest nieco pracowite, ale nie zawsze musi być! Zapiekane, bez zawijania – to jest to. Przygotowałam je niedawno jako lunch dla przyjaciół i był to strzał w dziesiątkę. Nawet dzieci zjadły z smakiem.

Następnym razem, kiedy najdzie cię ochota na sushi, pomiń rolowanie i krojenie, i po prostu zamiast tego przygotuj sushi pieczone! Wszystkie pyszne smaki, które znasz i kochasz, ale opiekane w piekarniku do chrupiącej perfekcji i spożywane z nori lub łyżką. Jest o wiele łatwiejsze do zrobienia niż tradycyjne sushi, ale nie brakuje mu smaku. Szczęśliwego Nowego Roku!

Czas przygotowania: 45 minutSkładniki na 4 porcje:1 większy kawałek upieczonego łososia (użyłam burgerów z łososia) – można wymieszać z paluszkami krabowymi lub tuńczykiem3 szklanki ugotowanego ryżu1 opakowanie norijapoński majonezsezam1 opakowanie serka Philadelphia1 łyżka octu do ryżu1 łyżeczka sosu sojowego1 łyżka sriracha

Piekarnik nagrzewamy do 425 stopni F, wszystko przygotowujemy w naczyniu żaroodpornym. Ryż mieszamy z octem i wkładamy na dno. Na to nakładamy pokruszone nori. W misce mieszamy rybę wraz z serem, sosem sojowym oraz sriracha, wykładamy na glony i wyrównujemy. Zapiekamy przez około 25 minut. Dekorujemy sezamem, zieloną cebulką oraz majonezem. Smacznego!

Kasia Maciejewska

Piekę z pasją, gotuję z jeszcze większą, ale prawdziwą satysfakcję daje mi możliwość dzielenia się swoimi pomysłami. Co prawda ukończyłam studia z zakresu zarządzanie kadrami, jednak od kiedy pamiętam, świetnie zarządzałam produktami kuchennymi z niezłym efektem. Poza tym fotografuję. A dobre zdjęcie moich wypieków i potraw – to dopiero zabawa!W przygotowaniu potraw oraz wypieków używam jedynie produktów bezglutenowych, które pozytywnie wpływają na nasze zdrowie. Na łamach „Dziennika Związkowego” dzielę się z Wami przepisami dań obiadowych, przekąsek oraz słodkości. Obiecuję, że przepisy nie są skomplikowane, za to efekt gwarantowany.Mam nadzieję, że poczujecie wiatr w żaglach i sami weźmiecie się do gotowania i pieczenia. Dzielcie się swoimi uwagami.Zapraszam na smaczną przygodę! E-mail: [email protected]Adres strony: malewypieki.plFot. arch. Kasi Maciejewskiej