To przepis, którego szukałam od dawna. Ciasteczka są zrobione z jednego ciasta na dwa sposoby, co oznacza dużą oszczędność czasu i niesamowity efekt. Dodatkowo nie dodaje się do nich jajek, natomiast z dodatkami możecie eksperymentować. Ja zrobiłam je z pekanami oraz orzechami włoskimi, ale będą smakować niesamowicie z żurawiną czy suszonymi wiśniami.
Mam nadzieję, że ten przepis umili wam święta. Życzę spokojnych i pełnych ciepła Świąt Bożego Narodzenia. Dziękujemy, że jesteście z nami!
Czas przygotowania: 30 minutSkładniki na około 30-40 ciasteczek:220 g masła1/2 szklanki cukru2 łyżki mleka2 1/2 szklanki mąki (użyłam bezglutenowej)Dodatkowo: orzechy, żurawina, kokos, cukier puder
Ciasto przygotowujemy w misie miksera. W pierwszej kolejności ucieramy masło z cukrem. Stopniowo dodajemy mąkę oraz mleko. Mieszamy, aż powstanie gładkie ciasto.
Na końcu dodajemy posiekane dodatki. Ciasto można podzielić na dwie części i jedno zrobić z orzechami, a drugie z żurawiną – tak ja ja zrobiłam.
Z ciasta z orzechami uformowałam kulki wielkości orzecha włoskiego. Następnie schłodziłam przez 15 minut w lodówce, a z pozostałej ilości ciasta uformowałam wałek, obtoczyłam w kokosie, zawinęłam w folię i zamroziłam na 15 minut, a następnie pokroiłam na równe części.
Piekarnik rozgrzewamy do 200 stopni C i pieczemy przez około 12 minut, aż ciasteczka będą lekko zarumienione. Wyjąć, wystudzić na kratce. Ciasteczka można przechowywać przez 7 dni w zamkniętym pojemniku w temperaturze pokojowej.Smacznego!
Kasia Maciejewska
Piekę z pasją, gotuję z jeszcze większą, ale prawdziwą satysfakcję daje mi możliwość dzielenia się swoimi pomysłami. Co prawda ukończyłam studia z zakresu zarządzanie kadrami, jednak od kiedy pamiętam, świetnie zarządzałam produktami kuchennymi z niezłym efektem. Poza tym fotografuję. A dobre zdjęcie moich wypieków i potraw – to dopiero zabawa!W przygotowaniu potraw oraz wypieków używam jedynie produktów bezglutenowych, które pozytywnie wpływają na nasze zdrowie. Na łamach „Dziennika Związkowego” dzielę się z Wami przepisami dań obiadowych, przekąsek oraz słodkości. Obiecuję, że przepisy nie są skomplikowane, za to efekt gwarantowany.Mam nadzieję, że poczujecie wiatr w żaglach i sami weźmiecie się do gotowania i pieczenia. Dzielcie się swoimi uwagami.Zapraszam na smaczną przygodę! E-mail: [email protected]Adres strony: malewypieki.plFot. arch. Kasi Maciejewskiej