Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
środa, 25 grudnia 2024 00:15
Reklama KD Market

Więcej chętnych do pracy w policji chicagowskiej, po złagodzeniu wymogów

fot. Peter Serocki

Departament Chicagowskiej Policji obniżył standardy zatrudnienia do swoich szeregów. Natychmiast spowodowało to zwiększenie liczby chętnych. Komendant policji, David Brown mówi, że wzrost zainteresowania pracą dla organów ścigania w Chicago jest stały.

W niedawno Brown ogłosił, że zniesiony zostaje wymóg zaliczenia studiów na poziomie wyższym (college) dla kandydatów, którzy mają dwa lata służby wojskowej, lub w siłach pokojowych albo trzy lata pracy w departamencie więziennictwa, służbach socjalnych, ochronie zdrowia, handlu bądź szkolnictwie. Tego samego dnia do pracy w policji aplikowało czterystu kandydatów, a wzrost zainteresowania utrzymał się do tej pory.

Policja w Chicago (Chicago Police Department, CPD) zmaga się z niedoborem pracowników. Brak chętnych do pracy był obserwowany z początkiem wybuchu pandemii COVID-19, a późniejsze wymagania – jak choćby te dotyczące szczepień, powodowały że mniej niż w poprzednich latach osób składało podania i przystępowało do egzaminów. W zeszłym roku do testu sprawdzającego, który jest pierwszym etapem zatrudnienia przystąpiło 3800 kandydatów, dla porównania w latach poprzednich było ich nawet 22 tysiące. 

Chicago zdecydowało się podjąć tego samego rozwiązania, jakie zostało zastosowane w Filadelfii i Nowym Orleanie. To właśnie tam, w obliczu braku chętnych do pracy, zdecydowano o poluzowaniu wymogu wykształcenia dla osób mających doświadczenie w niektórych branżach zaufania publicznego. Rozwiązanie wprowadzone w Chicago już spotkało się z ciepłym przyjęciem w Nowym Jorku. Odwiedzający nasze miasto burmistrz Eric Adams zwrócił na nie uwagę, mówiąc że może rozważyć podobny krok w związku z problemami kadrowymi w nowojorskim departamencie policji. Oddziały policyjne w całym kraju borykają się z masowymi odejściami z pracy, wielu funkcjonariuszy decyduje się albo na zmianę profesji, bądź na wcześniejsze odejście na emeryturę. 

Komendant Brown zauważył, że wymóg posiadania kredytów z wyższej uczelni bardzo często stanowił barierę nie do pokonania dla osób, które były w stanie przejść przez wymagające szczeble rekrutacji. „Czasem doświadczenie jest o wiele bardziej cenne” – powiedział. Zwrócił też uwagę na coraz większą dywersyfikację pośród kandydatów, w ostatniej klasie rekrutów prawie połowę stanowiły kobiety, a większość (65 procent) były to osoby pochodzenia latynoskiego. „Departament powinien odzwierciedlać różnorodność naszego miasta” – zauważył szef chicagowskiej policji.

Daniel Bociąga[email protected][email protected]

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama