Czekoladowe ciasteczka z żurawiną

Te bezglutenowe ciasteczka z kawałkami czekolady są chrupiące na zewnątrz, ciągnące się w środku, maślane i idealnie słodkie. Smakołyki są bardzo łatwe w przygotowaniu, są po prostu najlepsze i nikt nie może nawet powiedzieć, że są bezglutenowe!

Można je mrozić – zrobiłam potrójną porcję i połowę zamroziłam. Smakowały tak samo. Jest to idealny przepis, jeśli lubicie mieć słodkości w zapasie.

Czas przygotowania: 30 minutSkładniki na około 16 ciastek:½ szklanki masła½ szklanki białego cukru½ szklanki jasnobrązowego cukru1 łyżeczka czystego ekstraktu waniliowego1 duże jajko1½ szklanki bezglutenowej mąki uniwersalnej½ łyżeczki sody oczyszczonej¼ łyżeczki proszku do pieczenia½ łyżeczki drobnej soli morskiej3/4 szklanki kawałków czekolady½ szklanki suszonej żurawiny (opcjonalnie)

Rozgrzej piekarnik do 375 stopni F. Wyłóż 2 blachy do pieczenia papierem do pieczenia, odłóż na bok.W małej misce wymieszaj mąkę bezglutenową, sodę oczyszczoną, proszek do pieczenia i sól morską. Odłóż na bok.W misce miksera ubij masło i cukry na jasną i puszystą masę.Dodaj jajko i wanilię, ubijaj, aż się połączą.Dodaj suchą mieszankę składników i wymieszaj, aż ciasto będzie jednolite.Czas na dodatki – wymieszaj ponownie do równomiernego rozprowadzenia.Nałóż na blachy kulki ciasta w większych odległościach (zwykle umieszczam 8 lub 9 ciasteczek na każdej blasze).Piecz w nagrzanym piekarniku przez 9-10 minut.Ciasteczka należy schłodzić na blasze do pieczenia przez 5-10 minut, a następnie przenieś na kratkę do całkowitego wystudzenia.Smacznego!

Kasia Maciejewska

Piekę z pasją, gotuję z jeszcze większą, ale prawdziwą satysfakcję daje mi możliwość dzielenia się swoimi pomysłami. Co prawda ukończyłam studia z zakresu zarządzanie kadrami, jednak od kiedy pamiętam, świetnie zarządzałam produktami kuchennymi z niezłym efektem. Poza tym fotografuję. A dobre zdjęcie moich wypieków i potraw – to dopiero zabawa!W przygotowaniu potraw oraz wypieków używam jedynie produktów bezglutenowych, które pozytywnie wpływają na nasze zdrowie. Na łamach „Dziennika Związkowego” dzielę się z Wami przepisami dań obiadowych, przekąsek oraz słodkości. Obiecuję, że przepisy nie są skomplikowane, za to efekt gwarantowany.Mam nadzieję, że poczujecie wiatr w żaglach i sami weźmiecie się do gotowania i pieczenia. Dzielcie się swoimi uwagami.Zapraszam na smaczną przygodę! E-mail: [email protected]Adres strony: malewypieki.plFot. arch. Kasi Maciejewskiej