Stany Zjednoczone są gotowe powrócić w lipcu do członkostwa w Organizacji Narodów Zjednoczonych do spraw Edukacji, Nauki i Kultury (UNESCO) i uregulować swoje zobowiązania finansowe wobec tej organizacji - przekazała w poniedziałek krajom-członkom dyrektor generalna UNESCO Audrey Azoulay. USA wystąpiły z UNESCO w 2018 r.
"Zauważając wzrost znaczenia Chin w organizacjach wielostronnych, administracja prezydenta Joe Bidena postanowiła, że USA wrócą do Organizacji" – komentuje francuski dziennik "Le Monde".
Polska znalazła się w wąskiej grupie państw, które inicjuje Konferencję Generalną UNESCO w celu ponownego przyjęcia USA do Organizacji.
W 2011 r. administracja Baracka Obamy zastosowała się do decyzji Kongresu i zamroziła wkład finansowy USA w związku z przyjęciem Palestyny do UNESCO. USA były członkiem-założycielem UNESCO i wpłacały największą składkę do budżetu Organizacji - ok. 75 mln dolarów rocznie. Teraz Waszyngton zapłaci ok. 600 mln dolarów za zaległe opłaty - szacuje agencja Associated Press.
W 2017 r. prezydent Donald Trump zapowiedział wycofanie się z Organizacji, ze względu na "ciągłe antyizraelskie nastawienie antyizraelskie", jak i koszty finansowe uznane przez ówczesnego prezydenta za wygórowane.
W kwietniu 2022 r. sekretarz stanu USA Antony Blinken mówił komisji senackiej o znaczeniu powrotu USA do UNESCO: "kiedy nie siedzimy przy stole, wpływając na przebieg rozmów i pomagając określić standardy i praktyki, to robi to ktoś inny; a tym kimś innym są prawdopodobnie Chiny". Rzecznik Departamentu Stanu USA wysłał w czwartek list do UNESCO, powiadamiając o planie ponownego przystąpienia.
"Stany Zjednoczone po cichu dostrzegły strategię chińskich wpływów w ramach wielostronnych instytucji, takich jak Światowa Organizacja Zdrowia czy UNESCO. Pod nieobecność Stanów Zjednoczonych, Chiny stały się państwem wpłacającym najwyższą składkę - ok. 50 mln dolarów rocznie" - zaznacza "Le Monde".
"Polska z zadowoleniem przyjmuje tę decyzję, ponieważ wzmocni ona multilateralizm i pozytywnie wpłynie na pracę UNESCO. Historyczny dzień i wielki sukces A. Azoulay i jej zespołu" - oceniła Polska Delegacja przy UNESCO na Twitterze.
Z Paryża Katarzyna Stańko (PAP)